Lekarka pokazała, gdzie należy przechowywać olej rzepakowy. Miejsce zaskoczy każdego
Lekarka rodzinna pokazała, gdzie jest miejsce oleju w kuchni. Takiego miejsca nikt się nie spodziewał. Gdzie przechować olej rzepakowy?
18.07.2023 | aktual.: 18.07.2023 09:09
Lekarka medycyny rodzinnej oraz dietetyczka kliniczna Dorota Helim-Sobkowiak na swoim instagramowym profilu dzieli się swoją wiedzą i edukuje obserwatorów w zakresie zdrowia oraz odpowiedniego odżywiania się. Ekspertka tym razem chwyciła za butelkę z olejem rzepakowym i pokazała, gdzie jest jej miejsce. Fani nie mogli uwierzyć własnym oczom, a pod postem pojawiły się pełnie niedowierzania komentarze. Tego nikt się nie spodziewał.
Jak powstaje olej rzepakowy?
Rzepak to charakterystyczna, żółta roślina uprawiana na polach. Po dojrzeniu nasiona są zbierane przez maszyny rolnicze, a następnie poddawane procesowi czyszczenia, usuwając wszelkie zanieczyszczenia i pozostałości roślinne. Nasiona rzepaku są rozdrabniane na mniejsze kawałki, a następnie poddawane ogrzewaniu, aby zwiększyć wydajność ekstrakcji, Wytłaczanie jest podstawową metodą pozyskiwania oleju z nasion rzepaku. Olej rzepakowy poddawany jest procesowi rafinacji, aby usunąć niepożądane substancje, takie jak wolne kwasy tłuszczowe, woski, fosfolipidy i inne zanieczyszczenia.
Alternatywą dla przemysłowej produkcji jest tłoczenie go na zimno. Tylko tak wytłaczany olej można nazwać dziewiczym, naturalnym i tłoczonym na zimno. Niska temperatura pomaga zachować naturalne właściwości oleju, w tym smak, zapach i składniki odżywcze.
Pokazała, gdzie trzymać olej
Dorota Helim-Sobkowiak to popularna lekarka oraz twórczyni internetowa, która za cel obrała sobie edukowanie Polaków na temat zdrowego stylu życia. Jej profil zgromadził ponad 100 tys. osób zainteresowanych tą tematyką. W jednym z filmików lekarka pokazuje, gdzie należy przechowywać olej rzepakowy. Ku zaskoczeniu wielu osób, kobieta wysuwa szufladę pod zlewem i wyrzuca butelkę do kosza na śmieci.
Kobieta nie tłumaczy, czy chodzi tutaj o to, że był on w plastikowej butelce, czy też o to, że sam olej nie jest zdrowy. Obserwujący zaczęli zadawać pytania.
Chociaż na powyższy komentarz Dorota Helim-Sobkowiak nie odpowiedziała, to pod innym wpisem tłumaczy:
Problemem okazuje się być zatem nie sam olej rzepakowy, a jego przemysłowy sposób produkcji. Warto jest zatem sięgnąć po tłoczony na zimno, certyfikowany i pochodzący z upraw ekologicznych tłuszcz.