Jesz kolację o tej godzinie? Najgorszy wybór dla twojego zdrowia
Kolacja, podobnie do obiadu czy śniadania, jest niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Zasypianie z pustym żołądkiem nie należy do praktyk polecanych, ponieważ nawet podczas snu organizm potrzebuje energii do funkcjonowania. Niemniej zasiadając do kolacji o złej porze, możemy wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku.
26.09.2023 14:57
"Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak" - mówi stare powiedzenie i z punktu widzenia dietetyki niesie za sobą bardzo ważny przekaz. W przypadku kolacji bowiem nie chodzi tyle o niejedzenie przed snem (spanie z pustym żołądkiem nie jest najlepszym pomysłem), a pozwolenie organizmowi na przetrawienie ostatniego posiłku. Kwestię tę poruszyła Megan DeChatelets, dyplomowana dietetyczka i doradca ds. żywienia w rozmowie z kulinarnym portalem delish.com.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Późna kolacja a wpływ na organizm. Dlaczego nie warto przejadać się przed snem?
Trudno wskazać konkretną godzinę, o której powinno się zasiadać do kolacji. W rzeczywistości wszystko zależy od metabolizmu danej osoby i harmonogramu snu. Warte jednak podkreślenia jest, że metabolizm zwykle spowalnia pod koniec dnia, toteż wieczór nie jest porą na jedzenie ciężkich, tłustych potraw.
- Metabolizm jest najszybszy, kiedy jesteś najbardziej aktywny i wykonujesz różne czynności fizyczne i umysłowe. Wieczorem, gdy przechodzisz do bardziej spokojnych zajęć i przygotowujesz się do snu, metabolizm zaczyna stopniowo zwalniać - tłumaczy dietetyczka Megan DeChatelets.
W praktyce oznacza to, że posiłki spożywane o późnej porze nie są metabolizowane w takim tempie, jak np. w pierwszej części dnia. I okazuje się, że wpływ, jaki może to mieć na ludzkie ciało, jest rażący. Według badania przeprowadzonego w 2022 roku przez naukowców z Harvard Medical School późniejsze posiłki mogą rozregulować hormony apetytu w organizmie, co oznacza, że nawet po pełnym posiłku możliwe jest dalsze odczuwanie głodu. Co więcej, jak wskazali naukowcy z Harvardu, po późnym obiedzie organizm spala kalorie wolniej.
- Częste spożywanie dużego posiłku blisko pory snu może przyczynić się do zaburzenia równowagi metabolicznej. To zaś może powodować trudności w kontrolowaniu wagi, ponieważ kalorie, które nie są spalane, organizm będzie magazynował w postaci tłuszczu - podkreśla specjalistka.
O jakiej porze jeść kolację?
Późna kolacja może również negatywnie wpływać na jakość snu, zwłaszcza jeśli jest bogata w cukier lub węglowodany. Skok poziomu cukru we krwi może powodować problemy z zasypianiem. Natomiast osoby borykające się z refluksem bądź innymi schorzeniami ze strony układu trawiennego, które kładą się spać z pełnym żołądkiem, mogą odczuwać dyskomfort w nocy i przez to mieć niespokojny sen.
A zatem - o jakiej porze jeść kolację? Odpowiedź będzie inna dla każdego, ale dietetyczka sugeruje, że między kolacją a snem należy zachować co najmniej trzygodzinny odstęp. Jak tłumaczy specjalistka, istotne jest, by organizm strawił posiłek przed snem. Dzięki temu, zamiast skupiać się na trawieniu, będzie mógł spędzić więcej czasu na regenerację w nocy. Od czasu do czasu można pozwolić sobie na odstępstwa, ale ważne, by na co dzień pilnować się i nie przejadać przed snem.