Już dojrzewa na krzakach. Nazywają ją złotem północy
Na pierwszy rzut oka może przypominać niedojrzałą malinę, ale ten intensywny, pomarańczowy kolor to zdecydowanie pożądany efekt. W Polsce jest jeszcze niemal nieznana i bardzo rzadka, ale w Skandynawii to leśny rarytas, prawdziwe "złoto północy".
Malina moroszka jest nazywana złotem północy, ponieważ to właśnie w krajach skandynawskich i innych regionach północnych Europy oraz Alaski występuje najliczniej i jest powszechnie zbierana. W Polsce uznawana jest za relikt epoki lodowej i występuje bardzo rzadko. Można trafić na nią w nielicznych miejscach na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na torfowiskach w Karkonoszach i w Puszczy Rominckiej. Ze względu na to, że malina moroszka jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem i objętym ścisłą ochroną gatunkową, zbieranie jej owoców, liści czy nawet uszkadzanie rośliny jest surowo zabronione i podlega karze.
Dziko trudno ją spotkać, ale coraz chętniej sadzi się ją w ogrodach. Uprawa maliny moroszki jest jednak wyzwaniem. Wymaga bowiem bardzo specyficznych warunków i odpowiedniej dbałości, by wydała owoce. Przede wszystkim należy zapewnić jej kwaśne, torfowe podłoże, unikać przegrzewania oraz zadbać o odpowiednio wysoki i stały poziom wilgotności gleby, bez jej zalewania. Co więcej, moroszka jest rośliną dwupienną, co oznacza, że do owocowania potrzebne są zarówno egzemplarze żeńskie, jak i męskie, aby doszło do zapylenia. Owocuje najczęściej na koniec lipca lub w sierpniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Makaron z truskawkami jak za dawnych lat, który rozsławiła Iga Świątek
Złoto północy
W Skandynawii malina moroszka jest nazywana "złotem północy". Owoce te są zbierane przez całe rodziny i wykorzystywane do przygotowywania dżemów, soków, deserów oraz alkoholi. Mają lekko kwaśny smak z tropikalnymi nutami. W Finlandii malina moroszka jest uważana za skarb narodowy i widnieje na rewersie monety o nominale 2 Euro. W Norwegii pojawia się w tradycyjnym deserze "Multekrem". To połączenie owoców oraz bitej śmietany, często podawane w trakcie Świąt Bożego Narodzenia.
Właściwości maliny moroszki
Nordycka malina zawiera wyjątkowo dużo witaminy C (znacznie więcej niż pomarańcze), która jest silnym przeciwutleniaczem, wzmacnia odporność i jest niezbędna do produkcji kolagenu. Dostarcza także witamin A, E, K oraz witamin z grupy B. Znaleźć w niej można również minerały, takie jak potas (ważny dla równowagi wodno-elektrolitowej i ciśnienia krwi), (kluczowe dla transportu tlenu), wapń (dla kości i zębów) oraz magnez i fosfor.
Dzięki obecności silnych antyoksydantów, w tym kwasu elagowego, flawonoidów i karotenoidów, malina moroszka skutecznie wspomaga ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym i uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki. To z kolei spowalnia procesy starzenia się organizmu i może zmniejszać ryzyko wystąpienia niektórych chorób cywilizacyjnych. Związki bioaktywne obecne w moroszce wykazują silne właściwości przeciwzapalne. To sprawia, że może być cennym elementem diety wspierającym organizm w uciszaniu stanów zapalnych i w walce z chorobami przewlekłymi o podłożu zapalnym, takimi jak niektóre choroby autoimmunologiczne czy schorzenia stawów.
Malina moroszka w kuchni
Jeśli chcesz spróbować smaku maliny moroszki, szukaj dżemów, konfitur czy też soków importowanych z krajów skandynawskich lub Finlandii, gdzie jest powszechna i legalnie zbierana na dużą skalę. W Polsce, ze względu na jej status ochronny, dostęp do świeżych owoców jest praktycznie niemożliwy, a co za tym idzie, nie znajdziemy jej w sklepach. Zakup przetworów z zagranicy to jedyny sposób, by poznać ten wyjątkowy smak "złota północy".