Karkówkę piekę tylko w takiej temperaturze. Jest soczysta i rozchodzi się pod samym widelcem
Karkówkę często piekę w całości, bo świetnie smakuje na ciepło podana jako danie obiadowe, jak i na zimno z sosem tatarskim. Znam takich, którzy twierdzą, że jest tak mięciutka i aromatyczna, że wolą ją od schabu. Jednak, by usłyszeć takie pochwały, trzeba ją odpowiednio upiec.
Karkówka jest przede wszystkim tłustsza od schabu. Jednak właśnie to sprawia, że ma mnóstwo smaku i aromatu. W przygotowaniu też jest łatwiejsza. Trudno ją przesuszyć i nie wychodzi twarda jak podeszwa. Wystarczy odpowiednie przygotowanie i właściwa temperatura pieczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za każdym razem piekę pieczeń w worku. Następnie serwują ją z genialnym sosem
Karkówka odpowiednia na pieczeń
Karkówka nie jest chudym mięsem, ale ma walory odżywcze. Bogata w białko, ma witaminy z grupy B oraz minerały takie jak żelazo, cynk i magnez. Syci na długo i daje mnóstwo energii. Dzięki swojej strukturze karkówka doskonale nadaje się do pieczenia, duszenia i grillowania. Jej tłuszcz sprawia, że mięso nie wysycha podczas obróbki cieplnej i zachowuje mnóstwo aromatu. Na święta najlepiej upiec ją w całości. Trzeba wybrać do tego kawałek mięsa o wadze ok. 2 kilogramów, wtedy pieczeń zachowa soczystość także w środku.
Idealna pieczeń z karkówki
Kiedy już masz odpowiedni kawałek karkówki, trzeba pamiętać, by odpowiednio zaplanować przygotowania. Mięso trzeba zamarynować, co sprawi, że jego smak będzie bardziej intensywny i zachowa wilgotność. Ważne jest także pieczenie w odpowiedniej temperaturze. Ma ona wpływ na teksturę mięsa.
Jak przygotować marynatę do karkówki?
Karkówkę przed pieczeniem marynuję przez kilka godzin, a czasami przez całą noc. Proces ten wpływa głównie na zewnętrzną warstwę pieczeni. Podstawowym składnikiem marynaty jest olej, ale można dodać do niej czasami też piwo, wino, ocet, musztardę czy koncentrat pomidorowy. Surowe warzywa, takie jak cebula i marchewka, również są dobrymi dodatkami. Stosuję też sporo przypraw, oprócz soli i pieprzu, zawsze sprawdza się czosnek, listki laurowe majeranek i papryka. Dokładam też świeże zioła, takie jak rozmaryn czy tymianek.
Taka temperatura się sprawdza
Kiedy karkówka jest dobrze zamarynowana, czas na pieczenie. Jednak pierwszy krok to obsmażenie mięsa na gorącym tłuszczu – najlepiej użyć smalcu, który "zamknie" pory, tym samym zatrzymując wszystkie soki wewnątrz. Następnie przełóż karkówkę do rękawa lub naczynia żaroodpornego i wstaw do nagrzanego piekarnika. Według mnie sprawdza się pieczenie w dwóch etapach. Najpierw na pół godziny nastawiam 220 stopni Celsjusza, a potem zmniejszam do 160 na pozostały czas. Dzięki temu karkówka ma przypieczoną skórkę, w środku jest upieczona równomiernie i nic nie traci z wilgotności. Po prostu rozpada się pod widelcem. Czas pieczenia karkówki zawsze planuję według zasady: 40-50 minut na każdy kilogram mięsa.