Kiedyś uważane za lekarstwo, dziś najlepsze łakocie świąt. W tym regionie dodają jeszcze 1 składnik ekstra
W cyklu Kulinarna Stolica Polski sprawdzamy regionalne, nierzadko zapomniane receptury i przysmaki. Bez dwóch zdań należą do nich pierniki krajeńskie, które od lat robią w Osieku nad Notecią. Oprócz standardowych produktów musi znaleźć się w nich jeden słodki dodatek. I nie chodzi tu o miód.
Reporter wideo Krzysztof Dęga specjalnie dla Pyszności udał się do skansenu Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią. To miejsce szczególne na mapie Polski, bo kultywuje zwyczaje i tradycje kulinarne charakterystyczne dla województwa wielkopolskiego. Kamila Narloch, ekspertka i przewodniczka skansenu, opowiedziała o historii tych wypieków. Które, zanim pojawiły się na choince i zawieszane są po dziś dzień, przeszły ciekawą ścieżkę w społeczności tamtych regionów.
Od miodowników do pierników
Dzisiejsze pierniczki oblane czekoladą czy wypełnione dodatkowo powidłami śliwkowymi, a nawet po prostu upieczone jako słodkie kruche ciasteczka z pierwotnymi wypiekami mają z pewnością jeden wspólny składnik, czyli miód. Bezapelacyjnie musiała być też dobrej jakości mąka, bo ona gwarantowała odpowiedni smak i konsystencję ciasta.
Historia pierników sięga starożytności, ale na przełomie wieku mocno ewoluowały. Przyprawy korzenne to tych ciast zaczęto dodawać w średniowieczu. Od tamtej pory piernik nie był tylko miodownikiem na bazie miodu i mąki. Dodawano intensywne korzenne przyprawy, które sprawiały, że były nie tylko przysmakiem, stały się lekarstwem na niestrawność, przeziębienie, a nawet sposobem na poprawę humoru - mówi Kamila Narloch.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korzenne przyprawy do pierników
Mieszanka przypraw, które obecnie można kupić jako gotowe produkty w opakowaniach, to kiedyś były dokładnie wyrabiane i przygotowane w moździerzu proszki. Utarte na świeżo cechowały się najlepszymi aromatami i wydobywały pełnie swoich cennych właściwości. A tych naprawdę im nie brakowało, co stanowiło o sukcesie ich wypieku.
A były to takie przyprawy jak pieprz, goździk, cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa i ziele angielskie. Sprawiały one, że pobudzał się apetyt i działały rozgrzewająco - podkreśla ekspertka ze skansenu w Osieku n. Notecią.
Pierniki staropolskie a pierniki krajeńskie
Pierniki najbardziej kojarzą się z Toruniem, ale nie tylko Toruń z nich słynie. Jak opowiada Kamila Narloch, każda z rodzin miała swój oryginalny przepis związany z proporcją składników, a przede wszystkim intensywnością przypraw. Również w Muzeum Kultury Ludowej receptura przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. To, co wyróżnia skład ciasta, to przede wszystkim melasa.
Składnikiem, który wyróżnia nasze pierniki na tle pierników staropolski to właśnie melasa. Podajemy ją do ciasta. To syrop wyciskany z buraka cukrowego, a kolejno gotowany. Kiedy się skrystalizuje, powstaje bardzo gęsty płyn, który przypomina miód.