Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka

Sezon na wiosenne wycieczki trwa w najlepsze, więc wielu z nas wyrusza na bliższe i dalsze podróże. Często w takich przypadkach towarzyszy nam konserwa, która jest niezawodna w przypadku kilkugodzinnych pieszych wycieczek. Czym powinniśmy się kierować, wybierając konserwę? Podpowiadamy.

Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. PixabayTakiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. Pixabay

Żywność w puszce może być dobrym źródłem witamin i minerałów ważnych w diecie. Konserwy mięsne nie cieszą się jednak zbyt dobrą opinią. Podpowiadamy zatem, jakich konserw nie warto kupować i na co zwrócić uwagę, szukając tej najlepszej.

Jak wybrać najlepszą konserwę? Na to trzeba zwrócić uwagę

Wybór najlepszej konserwy nie jest prosty. Warto jednak kierować się kilkoma zasadami, a na pewno nie będziemy żałować. Przede wszystkim producenci oferują coraz lepsze mięsne konserwy. Znajduje się w nich zdecydowanie mniejsza ilość konserwantów i substancji chemicznych, niż jeszcze przed kilkoma laty. Cechują się też znacznie wyższą zawartością mięsa, co wcale nie było takie powszechne

Wybierając konserwę w sklepie, powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na jej etykietę. Bardzo ważna jest zawartość mięsa. Jeśli znajduje się w niej mniej niż 60 proc. mięsa, powinna zapalić się nam czerwona lampka. Powinniśmy też zwrócić uwagę na zawartość konserwantów. Im ich więcej, tym gorsza jakość produktu.

Jeśli mamy trudności z czytaniem składów na etykietach, w tym przypadku powinniśmy zdać się na cenę. W przypadku konserw droższe będą te, które są dobrej jakości. Najtańsze puszki będą zawierać zaś śladowe ilości mięsa - zapewne oddzielonego mechanicznie, co nie wróży nic dobrego.

Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. Pixabay
Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. Pixabay

Kupujesz konserwę? Zwróć uwagę na opakowanie

Ogromną rolę odgrywa też opakowanie. Kupując konserwę, powinniśmy więc wziąć ją do ręki i obejrzeć z każdej strony. Kolejną czerwoną flagą jest wybrzuszone wieczko. Oznacza to, że produkt ten nie nadaje się do spożycia, ponieważ wewnątrz puszki pracują już bakterie. Śmiałkowie, którzy jednak zdecydują się na spożycie takiej konserwy, mogą przypłacić to zdrowiem. Ostre zakażenie może nawet skończyć się pobytem w szpitalu.

Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. Pixabay
Takiej konserwy nie kupuj. W głowie powinna się zapalić czerwona lampka. Fot. Pixabay

Wybrane dla Ciebie

Większość wrzuca do sosu albo marynuje. Niewielu wie, że bez obaw można je jeść na surowo
Większość wrzuca do sosu albo marynuje. Niewielu wie, że bez obaw można je jeść na surowo
Kotlety mielone robię po duńsku. Są bardziej soczyste i bez bułki tartej
Kotlety mielone robię po duńsku. Są bardziej soczyste i bez bułki tartej
Spróbowałam w Bułgarii i przepadłam po pierwszym kęsie. Bajeczny deser na jesień
Spróbowałam w Bułgarii i przepadłam po pierwszym kęsie. Bajeczny deser na jesień
Mężczyźni powinni jeść na kilogramy. Ten przysmak poprawia potencję
Mężczyźni powinni jeść na kilogramy. Ten przysmak poprawia potencję
Zamiast do kurczaka, dodaję do wątróbki. Nielubiana część smakuje jak kebab
Zamiast do kurczaka, dodaję do wątróbki. Nielubiana część smakuje jak kebab
W Neapolu się zajadają. Proste ciastka skrywają pyszny farsz
W Neapolu się zajadają. Proste ciastka skrywają pyszny farsz
Jeśli zauważysz w lesie, szybko zapełnisz koszyk. Są smaczne, tylko trzeba je odpowiednio przygotować
Jeśli zauważysz w lesie, szybko zapełnisz koszyk. Są smaczne, tylko trzeba je odpowiednio przygotować
Dorzucam dwa składniki. Już podczas smażenia czuć piękny zapach
Dorzucam dwa składniki. Już podczas smażenia czuć piękny zapach
Greckie ciasto lepsze niż babka. Tak wilgotne, że lepiej mieć serwetkę
Greckie ciasto lepsze niż babka. Tak wilgotne, że lepiej mieć serwetkę
Do kanapek używam grzybowego smarowidła. To moje odkrycie jesieni
Do kanapek używam grzybowego smarowidła. To moje odkrycie jesieni
Zbieram niedoceniane grzyby i smażę. Na przekąskę lepsze niż chipsy
Zbieram niedoceniane grzyby i smażę. Na przekąskę lepsze niż chipsy
Wielu lubi rozsmarowywać pasztet na chlebie. Ja wolę domową pastę, która ładnie pachnie
Wielu lubi rozsmarowywać pasztet na chlebie. Ja wolę domową pastę, która ładnie pachnie