Pierwszy raz spróbowałem w Albanii. Znalazłem przepis i smażę co weekend zamiast racuchów

Kiedy pierwszy raz spróbowałem ich w Albanii, wiedziałem, że to kulinarny hit. Petulla, czyli placuszki idealne, smakiem biją na głowę polskie racuchy. Odkryj przepis na puszyste, miękkie i uniwersalne ciasto, które przygotowuję co weekend. To sekret na udany bałkański przysmak.

Petulla – albańskie racuchyPetulla – albańskie racuchy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | FomaA
Marcin Michałowski

Petulla to dla mnie jedno z największych kulinarnych odkryć ostatnich lat. Pierwszy raz spróbowałem tych albańskich placuszków podczas podróży do Albanii i od razu wiedziałem, że muszę odtworzyć je w domu. Smakowały jak coś pomiędzy polskimi racuchami a pączkami, ale miały w sobie lekkość naleśników. Po powrocie nie dawały mi spokoju, więc znalazłem przepis i dziś smażę je niemal w każdy weekend.

Puszyste pancakes z jabłkiem. Szybki przepis na śniadanie bez krojenia i ścierania

Petulla – albańska tradycja, którą przeniosłem do swojej kuchni

Gdy jadłem Petulla w Albanii, miałem wrażenie, że to danie to coś więcej niż zwykły deser czy śniadanie. Kelner opowiadał, że te placuszki są przekazywane z pokolenia na pokolenie, a przepisy różnią się w zależności od rodziny. Jedni dodają drożdże, inni jogurt grecki, jeszcze inni wolą prostszą wersję na wodzie i mące. I choć w Polsce racuchy zna każdy, to właśnie albańska wersja skradła moje serce – prosta, a jednocześnie pełna charakteru.

Kiedy wróciłem do domu, pierwsze, co zrobiłem, to zacząłem szukać przepisu. Okazało się, że potrzebne składniki mam prawie zawsze w kuchni. To naprawdę nieskomplikowane ciasto, które po krótkim smażeniu zamienia się w puszyste złociste placuszki.

Petulla – przepis, z którego korzystam

Żeby przygotować swoje Petulla, korzystam ze sprawdzonego przepisu.

Składniki:

  • 2 szklanki mąki chlebowej (około 320 g),
  • 2 jajka,
  • 250 g jogurtu greckiego,
  • szczypta soli,
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej,
  • 70 ml wody,
  • olej do smażenia.

Sposób przygotowania:

  1. Do miski wsypuję mąkę, sól i sodę.
  2. W osobnej misce ubijam jajka, dodaję jogurt i mieszam.
  3. Łączę składniki, powoli dosypując mąkę i dolewając wodę. Ciasto musi być gęste, ale płynne.
  4. Odstawiam je na noc do lodówki – dzięki temu placuszki wychodzą jeszcze lepsze.
  5. Rano rozgrzewam olej w garnku i smażę małe porcje ciasta, aż zrobią się złociste z obu stron.
  6. Po usmażeniu wykładam je na papier, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.

Podaję je w różnych wersjach – najczęściej posypane cukrem pudrem albo z miodem. Zdarza mi się też zrobić je na słono, z białym serem czy warzywami.

Nie sądziłem, że coś przebije smak racuchów z jabłkami, które jadłem od dziecka. A jednak Petulla wygrała. Są delikatniejsze, mniej słodkie, a jednocześnie bardziej uniwersalne. Mogę jeść je zarówno na śniadanie, jak i jako przekąskę w ciągu dnia. Czasami smażę większą porcję i zostawiam na wieczór – wtedy wystarczy podgrzać je chwilę na patelni i znów smakują jak świeże.

Wybrane dla Ciebie
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
To najszybszy przepis na sałatkę z tuńczyka. Przygotujesz ją w 5 minut
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Spróbowałam w gruzińskiej restauracji i przepadłam. Teraz takie pierożki robię sama
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Magda Gessler i Mateusz Gessler. Sprawdziliśmy, który catering na święta jest tańszy
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Włoskie pierożki, które konkurują z ruskimi. Farsz może zaskoczyć składnikami
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Na Węgrzech gospodynie robią je z 3 składników. To tani i szybki dodatek do obiadu
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Ekspresowa zupa na andrzejki. Rozgrzeje lepiej niż ciepły kaloryfer
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Buraczki zalewam mlekiem i podgrzewam. Teściowa łapała się za głowę, a teraz też robi takie do obiadu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
Pierwszy raz jadłam w Tatrach. Teraz nie robię już innego bigosu
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
W PRL-u niemal zawsze na stole w świąteczne dni. Najszybsze i najłatwiejsze ciasto
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Bostońskie ciasto z kremem. Jest łatwe, a robi ogromne wrażenie
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Mini pizze bez mąki. Ten zielony spód robi robotę
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
Do krupniku dodaję tylko taką kaszę. Delikatnie zagęszcza zupę i zbawiennie działa na jelita
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯