Mała paczka kosztuje nawet 10 zł. Z kilograma owoców robię cały zapas zdrowej przekąski

Oto prawdziwy wybór Zofii: chipsy niezdrowe czy chipsy potwornie drogie? A ja odpowiadam: ani jedne, ani drugie. Kupuję kilogram jabłek i coś pysznego i zdrowego do chrupania mam zawsze pod ręką. I to za niewygórowaną cenę!

Domowe chipsy z jabłekDomowe chipsy z jabłek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | PGS

Po zdrowe chipsy z owoców wystarczy wyciągnąć dłoń w sklepie. No dobrze, może trzeba jednak zrobić coś jeszcze: doskonale zarabiać. To wręcz niewiarygodne, ile kosztuje ta prosta, prozaiczna przekąska. Uprzedzam, napotkanie jej w sklepie i zerknięcie na cenę może skutkować obowiązkową wizytą u kardiologa. Biorąc to wszystko pod uwagę, postanowiłem spróbować swoich sił i samodzielnie zrobiłem chipsy z jabłek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kaszubskie ruchanki z jabłkami. Idealne na słodki piątkowy obiad

Za kilka złotych kupiłem kilogram jabłek i zabrałem się do roboty. Wkrótce zrozumiałem, że ceny ze sklepów to naprawdę totalny absurd. 9,10 złotych za małą paczuszkę? Albo w internecie: blisko 20 złotych za paczkę trochę większą? O nie, im nie dam zarobić. Szybko okazało się, że domowe chipsy z jabłek robi się w bardzo prosty sposób, a cała sprawa nie kosztuje ani dużo pieniędzy, ani dużo czasu.

Teraz to właśnie chipsy z jabłek przygotowuję za każdym razem, gdy mam nadmiar tych owoców. Bez problemu można uzyskać ich pokaźny zapas; wystarczy przechowywać je w hermetycznie zamykanym pojemniku. To bardzo ważne, inaczej chipsy zaczną nabierać wilgoci. A chodzi przecież o to, by chrupały!

Domowe chipsy z jabłek

Składniki:

  • 1 kg jabłek,
  • cynamon,
  • opcjonalnie: cukier waniliowy.

Sposób przygotowania:

  1. Jabłka dokładnie myję i obieram ze skórek. Pozbywam się gniazd nasiennych, a następnie kroję owoce na cienkie plasterki. Ich grubość to mniej więcej 3-5 milimetrów.
  2. Teraz rozdrobnione jabłka układam na blasze, którą wcześniej wyłożyłem papierem do pieczenia.
  3. Wkładam do piekarnika rozgrzanego do 50°C i trzymam tam przez ok. 3,5 godziny. W połowie tego czasu przekładam jabłka na drugą stronę.
  4. Studzę w piekarniku, przy otwartych drzwiczkach.
  5. Na koniec posypuję chipsy z jabłek cynamonem, można też użyć cukru waniliowego. Gotowe!
Wybrane dla Ciebie
To najlepsza sałatka andrzejkowa. Tylko nie pomijaj chrupiącego dodatku
To najlepsza sałatka andrzejkowa. Tylko nie pomijaj chrupiącego dodatku
Nie dodawaj od razu tych dwóch składników. Sałatka jarzynowa szybciej się popsuje
Nie dodawaj od razu tych dwóch składników. Sałatka jarzynowa szybciej się popsuje
Nie dodawaj tej przyprawy w proszku. Wiele osób popełnia błąd i potem grzaniec robi się mętny
Nie dodawaj tej przyprawy w proszku. Wiele osób popełnia błąd i potem grzaniec robi się mętny
Co roku na andrzejki robię panierowane kulki serowe. Goście wolą je bardziej niż lanie wosku
Co roku na andrzejki robię panierowane kulki serowe. Goście wolą je bardziej niż lanie wosku
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Na andrzejki robię włoskie kulki z mięsem. Więcej sycących przekąsek nie trzeba
Gdy portfel świeci pustkami, gotuję jajka i serwuje je w sosie koperkowym. To tanie, ale smaczne danie
Gdy portfel świeci pustkami, gotuję jajka i serwuje je w sosie koperkowym. To tanie, ale smaczne danie
Na obiad robię pierogi ruskie bez ciasta. Smak ten sam, a znacznie mniej roboty
Na obiad robię pierogi ruskie bez ciasta. Smak ten sam, a znacznie mniej roboty
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
Skórki z pomarańczy odkładam na zapas. Robię z nich pyszny dodatek w lekkim syropie
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
W chłodne dni często robię te sycącą zupę. Rozgrzewa i nie potrzeba przy niej dwóch dań
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Polędwiczki z włoskimi dodatkami. Świetne do ryżu i makaronu
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
Ten deser robię na pierwszą niedzielę adwentu. Nie muszę odpalać piekarnika
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
W mroźne wieczory smakuje idealnie. Ta zupa to mój pewniak w okresie jesienno-zimowym
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟