Na Wszystkich Świętych robię moje popisowe flaczki. Przy tym przepisie nikt nie kręci nosem
Gdy chcę zaskoczyć swoich gości, sięgam właśnie po tę zupę. Choć wiele osób zarzeka się, że nigdy jej nie spróbuje, po pierwszej łyżce szybko zmieniają zdanie.
Jedni je kochają, inni nienawidzą – flaki nie pozostawiają nikogo obojętnym. Mimo wielu głosów sprzeciwu, gdy z okazji uroczystości Wszystkich Świętych stawiam je na stole, znikają w mgnieniu oka. Być może to zasługa dwóch drobnych zmian, które wprowadzam do klasycznego przepisu. Dzięki nim smak jest głębszy, a główny składnik nie budzi już takiego oporu jak dawniej.
Domowy gyros z kurczaka. Aby smakował wyśmienicie, nie zapomnij dodać do niego konkretnej przyprawy
Idealne flaczki
Smak tej zupy w dużej mierze opiera się na zasmażce z masła i łoju wołowego — to właśnie ona nadaje potrawie głębię i charakter. Jednak prawdziwym sekretem, który wynosi flaczki na wyższy poziom, są suszone grzyby. Ja wybieram podgrzybki, bo mają intensywny zapach i bogaty smak, który idealnie współgra z wywarem. W mojej rodzinie na Wszystkich Świętych spotykamy się z bliskimi i wtedy właśnie podaję tę zupę — nawet najwięksi antyfani szybko zapominają, że wcześniej kręcili nosem.
Przepis na flaczki
Składniki:
- 2 kg mrożonych flaków wołowych,
- 1 kg wołowiny z kością (np. szponder),
- 1 duża golonka z indyka,
- 3 marchewki,
- 2 pietruszki,
- 1 duży por,
- 125 ml suszonych podgrzybków,
- 40 g łoju wołowego,
- 1 łyżka masła,
- 1 łyżka mąki pszennej,
- 1 łyżeczka majeranku,
- pół łyżeczki suszonego imbiru,
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej,
- szczypta ostrej papryki,
- 3 ziarna ziela angielskiego,
- 2 liście laurowe,
- szczypta soli,
- szczypta świeżo zmielonego pieprzu.
Sposób przygotowania:
- Postaw flaki w lodówce na kilka godzin, aby powoli się rozmroziły.
- W międzyczasie przygotuj wywar: włóż do dużego garnka wołowinę oraz golonkę, zalej zimną wodą i zagotuj na małym ogniu.
- Gdy pojawią się szumowiny, dokładnie je zbierz, a następnie dodaj ziele angielskie i liście laurowe.
- Marchewki, pietruszki i por obierz, pokrój na większe kawałki i dorzuć do garnka.
- Dodaj też suszone grzyby, których nie trzeba wcześniej moczyć, wystarczy je lekko pokruszyć.
- Gotuj wszystko, aż mięso będzie miękkie i zacznie odchodzić od kości.
- W osobnym garnku umieść flaki, zalej je zimną wodą, dodaj szczyptę soli i liść laurowy.
- Gotuj je na wolnym ogniu, aż zmiękną.
- Następnie odcedź je, zachowując szklankę wywaru.
- Z ugotowanego bulionu wyjmij mięso i warzywa.
- Jedną marchewkę zetrzyj na tarce, a mięso pokrój na mniejsze kawałki.
- Włóż je ponownie do wywaru razem z flakami, startą marchewką i grzybami.
- Gotuj całość przez około godzinę na małym ogniu.
- Dopraw majerankiem, gałką muszkatołową, imbirem oraz szczyptą ostrej papryki.
- Na koniec przygotuj zasmażkę: na patelni rozpuść łój razem z masłem, dodaj mąkę i energicznie wymieszaj, aż lekko się zarumieni.
- Zasmażkę wlej do garnka i dokładnie połącz z zupą.
- Jeśli flaki są zbyt gęste, dolej trochę wywaru, w którym się gotowały. Gotowe!