Dodaj do ciasta naleśnikowego. Ten składnik zmienia wszystko
Trudno znaleźć kogoś, kto nie lubiłby naleśników. Zazwyczaj ciasto przygotowujemy według tradycyjnych przepisów, jednak warto wiedzieć, że bardzo lubi eksperymenty i nieoczywiste dodatki. Jednym z nich jest majonez, dzięki któremu nabierze delikatności i elastyczności. Zobacz, jak zrobić naleśniki z majonezem.
01.07.2023 18:15
Naleśniki jadamy od niepamiętnych czasów, już w IV wieku przed naszą erą Chińczycy przygotowywali proste placuszki z mąki ryżowej. Mieszkańcy Imperium Rzymskiego spożywali zaś placentę, czyli placek z mąki i wody. Starożytni Grecy cenili podobny przysmak, zwany tiganites, podawany zazwyczaj z miodem i orzechami.
Pierwsze naleśniki, które przypominały współczesne, były prawdopodobnie dziełem cukierniczych mistrzów z Florencji, skąd w XVI wieku Katarzyna Medycejska wywiozła je do Paryża, gdy wyszła za mąż za francuskiego króla. Nad Sekwaną nadal wielką popularnością cieszą się bardzo cienkie i delikatne crepes.
W Polsce także chętnie sięgamy po naleśniki, zazwyczaj ze słodzonym twarogiem i rodzynkami. Ciasto przygotowujemy według tradycyjnych przepisów, ale czasem warto z nimi poeksperymentować, bo efekt może okazać się zaskakująco pyszny…
Naleśniki z majonezem
By naleśniki wyszły idealnie, należy przestrzegać kilku ważnych zasad, choćby dotyczącej temperatury składników – jajka muszą mieć pokojową (dzięki temu ciasto będzie delikatne i puszyste), woda i mleko mogą (a zdaniem niektórych nawet powinny) być chłodne. Warto stosować wodę gazowaną, którą można zastąpić popularnym we Francji cydrem albo nawet piwem (nada naleśnikom niepowtarzalnego smaku). Nie eksperymentujmy z mąką – optymalna będzie tradycyjna, pszenna.
Ciekawym dodatkiem może okazać się… majonez, który nada naleśnikom ciekawego smaku, delikatności i elastyczności.
Kluczem do sukcesu są odpowiednie proporcje składników. Problem w tym, że istnieje mnóstwo, często różniących się, przepisów na ciasto naleśnikowe. Najlepiej wypróbować kilka i odnaleźć jeden, który będzie dla nas optymalny.
Doskonałe naleśniki przyrządzimy ze szklanki mąki pszennej i mleka, ¾ szklanki wody gazowanej, dwóch jajek, trzech łyżek roztopionego masła, dwóch łyżek dobrej jakości majonezu oraz szczypty soli. Wszystkie składniki należy zmiksować na gładką masę, nie za gęstą i nie za rzadką (powinna spływać z łyżki, ale jednocześnie pokrywać jej powierzchnię).
Po wyrobieniu, ciasto warto odłożyć na pół godziny w chłodne miejsce, nawet do lodówki. Później możemy przystąpić do smażenia. Na patelni, najlepiej specjalnie przeznaczonej do naleśników, płaskiej i szybko się nagrzewającej, rozgrzewamy tłuszcz (np. masło klarowane) i na środek wylewamy za pomocą łyżki ciasto, delikatnymi ruchami rozprowadzając je po całej powierzchni.
Naleśnik nie lubi gwałtownych ruchów. Po wylaniu na patelnię trzeba dać mu czas na usmażenie, co przejawi się powstaniem „wzdęć” na powierzchni. Wtedy możemy go ostrożnie przewrócić na drugą stronę. Nie powtarzajmy tej czynności wielokrotnie, gdyż naleśnik stanie się wówczas twardy.
Naleśnikowe pomysły
Jak wykorzystać pyszne naleśniki? Jeśli nadziewamy je klasycznie, twarogiem i rodzynkami, znakomitym dodatkiem będzie sos malinowy. Świeże maliny (szklankę) dokładnie myjemy, a następnie przecieramy przez sito. Przelewamy 1-2 łyżkami letniej wody i ponownie przecieramy – na sicie powinny pozostać tylko pestki. Do przetartych owoców dodajemy cukier puder (dwie łyżki) i czerwone, wytrawne wino (duży kieliszek). Sos zagęszczamy płaską łyżeczką mąki ziemniaczanej, wcześniej wymieszanej z łyżką zimnej wody. Cały czas mieszając, gotujemy przez 2-3 minuty, po czym zdejmujemy z ognia i dolewamy kieliszek likieru Maraschino, destylowanego ze sfermentowanego soku z gorzkiej odmiany dzikiej wiśni.
W lecie smacznym farszem do naleśników stanie się pasta z bobu. Najpierw należy go ugotować, by był lekko twardy i chrupiący – nasiona wrzucamy do wody z odrobiną cukru, a gdy się zagotuje, dosypujemy szczyptę soli, gotujemy pod przykryciem około kwadransa, na średnim ogniu. Po przestygnięciu bób blendujemy z wcześniej posiekaną i podsmażoną cebulą, 2-3 ząbkami czosnku, sokiem wyciśniętym z cytryny oraz dobrej jakości oliwą z oliwek. Doprawiamy solą, pieprzem, ewentualnie także papryką wędzoną. Gotowe.
Ciasto naleśnikowe możemy wykorzystać do przyrządzenia efektownych przekąsek, np. roladek. Na placki nakładamy nadzienie, np. łososiowe (serek twarogowy mieszamy z drobno pokrojonym łososiem wędzonym i szczypiorkiem, doprawiamy solą i pieprzem) albo szpinakowe (podduszony lekko szpinak łączymy z serem feta, drobno posiekaną cebulą i czosnkiem), zawijamy, a następnie kroimy w dość grube plastry.
Autor: Rafał Natorski