Nie może zabraknąć go w zimowym rosole. Tylko pamiętaj, by dodać pod koniec gotowania

Sposobów na doprawienie rosołu jest tyle, ilu gotujących. Najważniejsze są oczywiście sól i pieprz, ale zwłaszcza o tej porze roku warto postawić na jeszcze jedną przyprawę. Jej wielką zwolenniczką jest sama Magda Gessler.

Ta przyprawa do rosołu? Warto spróbować. Ta przyprawa do rosołu? Warto spróbować.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Ark
Dorota Gepert

Rosół to nasza ulubiona zupa, ale jesienią i zimą gotujemy ją znacznie częściej niż tylko na niedzielny obiad. Oprócz tego, że doceniamy jego smak, to wierzymy w jego niezwykłą moc. Rzeczywiście świetnie rozgrzewa, dodaje sił, wręcz stawia na nogi. I właśnie żeby jeszcze wzmocnić jego walory zdrowotne, warto postawić na przyprawę, którą kojarzymy z deserami czy herbatą zimową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krokiety ziemniaczane z pysznym sosem to przepis na tani obiad. Takie robiła moja babcia

Jakie przyprawy warto dodać do rosołu?

Rosół powinien być aromatyczny, ale jego smak harmonijny. Dlatego wcale nie potrzebuje wielu przypraw. Nie może zabraknąć soli, czarnego pieprzu ziarnistego i wiele osób dodaje także suszony liść laurowy czy kulki ziela angielskiego. A na co stawia Magda Gessler? Dodaje do rosołu jeszcze goździki, których aromat kojarzy się ze świątecznym piernikiem.

Ważny jest każdy szczegół

Magda Gessler klasyczne dania kuchni polskiej ma opanowane do perfekcji. Często w "Kuchennych rewolucjach" przypomina, jak przygotowywać schabowe, kopytka czy rosół. Podkreśla, że w przypadku tej zupy ważny jest każdy szczegół. Mięso, najlepiej kilka gatunków, musi być wysokiej jakości, warzywa powinny być starannie dobrane, a dodatkowo liczą się przyprawy. Dlatego, by osiągnąć pełnię smaku, restauratorka pod koniec gotowania rosołu dodaje goździki. Podkręcają smak zupy, staje bardziej orientalny. Sprawiają też, że warzywa i mięso są dużo bardziej wyczuwalne.

Dlaczego goździki są zdrowe?

Goździki to przyprawa, po którą warto sięgać zimą. Słyną z działania przeciwzapalnego, przeciwbakteryjnego i przeciwwirusowego. Mają więc dobry wpływ na odporność, zwłaszcza w sezonie przeziębień. Są idealne do herbaty zimowej, kawy, naparów ziołowych, owsianki, pierników, a jak przekonuje Magda Gessler, także do rosołu.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej