Nie obciąża żołądka i koi jelita. Taką zupę gotuję zamiast kapuśniaku na wędzonce
Nie obciąża żołądka i koi jelita. Zamiast ciężkiego kapuśniaku na wędzonce, coraz częściej gotuję lżejszą, a równie aromatyczną zupę z kapusty włoskiej. Ten kapuśniak to prawdziwe ukojenie dla układu trawiennego, a przy tym dostarcza mnóstwo cennych składników odżywczych. Jego delikatny smak sprawia, że polubią go nawet ci, którzy za tradycyjnym kapuśniakiem z kiszonej kapusty nie przepadają. Warto dać mu szansę i odkryć jego zalety!
Kiedy myślę o rozgrzewającej, domowej zupie, która jednocześnie jest delikatna dla układu pokarmowego, coraz częściej wybieram lekką wersję klasyka. Kapuśniak, choć tradycyjnie kojarzony z ciężką wędzonką i ostrym smakiem kiszonej kapusty, wcale nie musi być tak intensywny. W mojej kuchni króluje teraz jego łagodniejsza alternatywa – zupa z kapusty włoskiej. To lekka, a zarazem sycąca propozycja, która świetnie sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy chcemy odciążyć żołądek i zadbać o jelita.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieczone klopsiki z szałwią i makaronem orzo
Lekki kapuśniak z kapusty włoskiej – smaczna alternatywa dla klasycznej wersji
Zamiast tradycyjnego, kwaśnego kapuśniaku z kiszoną kapustą i solidną porcją wędzonki, warto sięgnąć po coś bardziej subtelnego w smaku, ale równie odżywczego. Kapuśniak z kapusty włoskiej to idealna opcja dla osób dbających o zdrowie i lekką dietę – zawiera mniej tłuszczu, a jednocześnie zachowuje wszystkie zalety pożywnej, domowej zupy.
Kapusta włoska to warzywo, które często bywa pomijane, a szkoda – zawiera mnóstwo cennych składników odżywczych. Jest źródłem witaminy C, która wzmacnia odporność, witaminy A i K, wspierających zdrowie skóry oraz układ kostny, a także kwasu foliowego, tak istotnego dla produkcji czerwonych krwinek. Jej struktura jest delikatniejsza niż kiszonej kapusty, a smak – bardziej subtelny, dzięki czemu zupa nie podrażnia układu pokarmowego.
Przepis na lekki kapuśniak z kapusty włoskiej
Do przygotowania tej zupy potrzebne będą:
- ½ główki kapusty włoskiej,
- ok. 300 g wędzonych kości wieprzowych (opcjonalnie – można zastąpić bulionem warzywnym),
- 4 ziemniaki,
- 2 marchewki,
- 1 korzeń pietruszki,
- ½ selera,
- 1 cebula,
- 2 liście laurowe,
- 4–5 ziarenek ziele angielskie,
- ½ łyżeczki kminku mielonego,
- ½ łyżeczki pieprzu ziołowego,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- garść świeżego koperku,
- sól i pieprz do smaku.
Jak przygotowuję ten lekki kapuśniak?
- W dużym garnku umieszczam wędzone kości, dodaję ziele angielskie i liście laurowe. Zalewam wszystko zimną wodą – około dwóch litrów – przykrywam i zagotowuję. Potem zmniejszam ogień i gotuję przez minimum dwie godziny, żeby wywar miał intensywny smak.
- W międzyczasie obieram i kroję ziemniaki w kostkę. Marchewkę, pietruszkę i seler ścieram na tarce o grubych oczkach. Cebulę siekam drobno, a kapustę włoską szatkuję.
- Po dwóch godzinach gotowania wywaru dorzucam ziemniaki. Gotuję je przez około 10 minut.
- Dorzucam do garnka cebulę, marchew, pietruszkę, seler i kapustę włoską. Doprawiam zupę kminkiem i pieprzem ziołowym. Gotuję całość pod przykryciem jeszcze przez około 20 minut, aż warzywa będą miękkie.
- Dodaję sok z cytryny, doprawiam solą i pieprzem do smaku. Na koniec wrzucam posiekany koperek.
- Mieszam dokładnie zupę, zdejmuję z kuchenki i od razu podaję – najlepiej smakuje na świeżo, gdy warzywa są jeszcze jędrne, a aromaty w pełni wyczuwalne.
Kapuśniak, który nie szkodzi, a pomaga
W przeciwieństwie do klasycznego kapuśniaku na kiszonej kapuście i tłustych żeberkach, ta wersja nie powoduje uczucia ciężkości, zgagi ani wzdęć. To danie, po które mogę sięgnąć nawet podczas delikatnej diety. Zupa jest lekka, ale pełna wartości odżywczych – idealna dla tych, którzy szukają równowagi między zdrowiem a smakiem.