Nie pij kawy zaraz po obudzeniu. Wypita o tej porze doda więcej energii i na dłużej
Poranek to dla wielu osób czas na kawę. Aromatyczna filiżanka "małej czarnej" ma nas pobudzić i dodać energii. Ale czy na pewno jest to najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia? Okazuje się, że pora picia kawy ma duże znaczenie dla jej efektywności.
16.05.2024 | aktual.: 16.05.2024 15:57
Po przebudzeniu wielu z nas sięga od razu po filiżankę kawy, oczekując natychmiastowego zastrzyku energii. Jednak eksperci z dziedziny snu sugerują, że istnieje optymalna pora na spożycie tego aromatycznego napoju, która może wpłynąć na nasze samopoczucie i sen. Poznaj najlepszy czas na picie pierwszej kawy i dowiedz się, jak to wpływa na twój dzień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego warto poczekać z kawą?
Dr Lee wyjaśnia, że powodem, dla którego nie powinniśmy pić kawy od razu po wstaniu z łóżka, jest poziom kortyzolu w naszym organizmie. Kortyzol, nazywany hormonem stresu, "podąża za rytmem specyficznym dla własnego cyklu snu". Największe stężenie kortyzolu jest w naszym organizmie po przebudzeniu i zmienia się w ciągu dnia.
Jeśli wypijemy kawę, gdy poziom kortyzolu jest wysoki, kofeina może go jeszcze bardziej podnieść, co może prowadzić do nerwowości, rozdrażnienia i problemów z koncentracją. Z kolei wypicie kawy około 10 rano, gdy poziom kortyzolu zaczyna spadać, pozwala w pełni wykorzystać pobudzające działanie kofeiny.
O czym jeszcze pamiętać?
Oprócz odpowiedniej pory picia kawy, ważne jest również, aby ograniczyć jej spożycie w drugiej połowie dnia. Kofeina może utrudniać zasypianie, dlatego ostatnią kawę powinniśmy wypić co najmniej 6 godzin przed snem.
Jeśli nie wyobrażamy sobie poranka bez zastrzyku energii, możemy sięgnąć po naturalne napoje bezkofeinowe, takie jak herbatki ziołowe lub owocowe. Te napoje również mogą nas pobudzić, a przy tym nie będą mieć negatywnego wpływu na nasz sen.
Stosując te proste zasady, możemy w pełni wykorzystać pobudzające działanie kawy i cieszyć się energią przez cały dzień bez negatywnych skutków ubocznych.