Nie zalewaj taką wodą ogórków kiszonych. Popełnisz błąd i nie będzie warto ich jeść
Ogórki kiszone zalać zimną, letnią czy gorącą wodą? Jeśli głowisz się nad tym pytaniem, jesteś w dobrym miejscu. Tłumaczymy, jaka temperatura wody jest najlepsza do kiszenia, a jaka najgorsza. Zobacz i zapamiętaj, by już zawsze cieszyć się idealnie przyrządzonymi kiszonkami.
28.07.2023 | aktual.: 17.07.2024 14:44
Temperatura zalewy, jaką użyjesz do kiszenia ogórków, ma bardzo duże znaczenie w całym procesie przyrządzania kiszonek. Dla jednych jedyną słuszną opcją jest korzystanie z zimnej wody, kolejni nie wyobrażają sobie, by nie zalać ogórków wrzątkiem. Która opcja jest najlepsza? Której powinno się unikać i dlaczego? Zobacz nasz krótki poradnik.
Jaką wodą zalać ogórki kiszone? Zimą, letnią czy gorącą?
Wiele osób zalewa ogórki gorącą wodą, będąc przekonanymi, że tylko taka zlewa pozwoli zabić ewentualne chorobotwórcze drobnoustroje. Niestety, zalewając ogórki gorącą wodą, niszczymy witaminy i mikroelementy zawarte w ogórkach, czosnku i chrzanie. Zimna woda natomiast nie działa bakteriobójczo. Co prawda, nie wyjaławia ogórków i reszty składników kiszonek z witamin i wartości odżywczych, ale sprzyja rozwojowi groźnych drobnoustrojów.
Zadbajmy więc o to, by zalewa do ogórków kiszonych była letnia – o temperaturze ok. 20 stopni. Takie środowisko sprzyja namnażaniu pożytecznych bakterii, odpowiadających za proces fermentacji. Ponadto, w porównaniu do gorącej wody, w letniej zachowanych zostanie znacznie więcej witamin i składników odżywczych. Zaletą letniej zalewy jest również to, że wsypywane do niej przyprawy dużo szybciej się rozpuszczą.
Najlepsza woda do kiszenia ogórków
Pamiętaj, że ogromny wpływ na finalny smak i teksturę kiszonek ma jakość wody, jakiej wody używasz. Z kranu, przegotowana, a może kupna - z butelki? Jaka jest najlepsza do przygotowania ogórków kiszonych? Po pierwsze - zdatna do spożycia. Jeśli chcesz skorzystać z kranówki, wiedz, że woda do kiszenia ogórków nie może być zbyt twarda i powinna mieć niską zawartość żelaza.
Unikaj też wody chlorowanej. Chlor obecny w kranówce zabija większość korzystnych bakterii, które odpowiadają za fermentację. Można jednak temu zaradzić. Jedną z metod jest korzystanie z tzw. odstanej wody - pozostaw ciecz w naczyniu na 24 godziny przed kiszeniem. Kranówkę można wcześniej przegotować. Warto też używać filtrów kuchennych, zwłaszcza z wkładami węglowymi.