Osoby po 50. roku życia powinny jeść na kilogramy. Biblijne ziarno cofa zegar biologiczny

Biblijne ziarno, czyli soczewica, jest niezwykle wartościowa. Jest dobra dla nas wszystkich, jednak osoby po 50. roku życia powinny jeść ją na kilogramy. To doskonałe źródło białka, które można przyrządzić na wiele różnorodnych sposobów. Ma też ogrom właściwości, którymi zdecydowanie warto się zainteresować, ponieważ można pozbyć się wielu niechcianych dolegliwości. 

ObrazekPyszności - Fot. Adobe Stock

Soczewica należy do roślin strączkowych i jest niezwykle popularna. Niewiele osób wie, że jest jedną z najstarszych roślin uprawnych i pochodzi sprzed około 11 tysięcy lat. Wyróżniamy kilka rodzajów soczewicy — czerwoną, żółtą, brązową, zieloną oraz czarną. Najzdrowsza jest jednak czarna, której  skład wzbogacony jest o barwniki antyoksydacyjne.

Soczewica - właściwości. Seniorzy powinni jeść ją kilogramami

Soczewica jest niezwykle zdrowa. Kilogramami powinni jeść ją szczególnie seniorzy. Jest bardzo bogata w białko. Zielona zawiera 30 g białka na 100 g, czarna 26 g, a czerwona i żółta po 24 g. To właśnie dlatego jest dla seniorów szczególnie ważna. Bez białka seniorzy tracą apetyt, obniża się ich odporność, a rany wolniej się goją. Soczewica wyróżnia się też ogromną zawartością magnezu - 36 mg — oraz witamin z grupy B, które korzystnie wpływają na układ nerwowy. W soczewicy znajduje się też dużo żelaza, które poprawia jakość krwi i chroni przed anemią. Jest również doskonałą propozycją dla cukrzyków ze względu na niski indeks glikemiczny.

Soczewica. Fot. Pexels
Soczewica. Fot. Pexels

Potrawy z soczewicą. Propozycje, od których aż ślinka cieknie

Soczewica w różnych kolorach najlepiej pasuje do różnych potraw. Czerwona najlepiej pasuje do zup i sosów. Można z niej zrobić też kotlety lub farsz do pierogów. Zielona również doskonale sprawdzi się jako farsz, ale też składnik past, zup oraz sosów. Soczewica czarna świetnie sprawdzi się jako składnik sałatek, zup i past kanapkowych. Soczewicę żółtą również możemy dodać do zupy — najlepiej do grochowej i fasolowej. Będzie doskonałym dopełnieniem smaku i nieco ją zagęści, jeśli jest taka potrzeba. Co ciekawe, wbrew powszechnemu przekonaniu soczewicy nie trzeba moczyć. Wystarczy ją opłukać i gotować od 15 (czerwona) do 25 minut (zielona).

Soczewica. Fot. Pexels
Soczewica. Fot. Pixabay

Wybrane dla Ciebie

Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Ani ziemniak, ani batat. Na zdrowe i chrupiące frytki sprawdzi się inne warzywo
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Odkąd mam ten przepis, nie kupuję ciastek w sklepie. Cała rodzina chwali aż miło
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Żółtko zmieniło kolor po ugotowaniu? Sprawdź, o czym to świadczy
Różowe śliwki dwa razy droższe niż węgierki. Sprawdziłam, czy warto tyle zapłacić
Różowe śliwki dwa razy droższe niż węgierki. Sprawdziłam, czy warto tyle zapłacić
Zupa, której nie odmówisz. Tak pyszna i rozgrzewająca, że będziesz jeść miskę za miską
Zupa, której nie odmówisz. Tak pyszna i rozgrzewająca, że będziesz jeść miskę za miską
Zawsze dodaję do mielonych tę przyprawę. Świetnie podkreśla i wydobywa smak mięsa
Zawsze dodaję do mielonych tę przyprawę. Świetnie podkreśla i wydobywa smak mięsa
Od lat uchodzi za towar luksusowy. Kiedyś karmili nim więźniów
Od lat uchodzi za towar luksusowy. Kiedyś karmili nim więźniów
Nietypowy składnik zamykam w słoiku. Następnego dnia mam pyszną pastę do kanapki
Nietypowy składnik zamykam w słoiku. Następnego dnia mam pyszną pastę do kanapki
Dzieciaki wracają na treningi. Domowy izotonik z tym składnikiem sprawdzi się lepiej niż ze sklepu
Dzieciaki wracają na treningi. Domowy izotonik z tym składnikiem sprawdzi się lepiej niż ze sklepu
Do kaszy dodaję ulubione grzyby. Zapach sprowadził nawet sąsiadkę
Do kaszy dodaję ulubione grzyby. Zapach sprowadził nawet sąsiadkę
Lepszy niż bagietka czosnkowa. Zrobiłam do sałatki na wrześniowy piknik
Lepszy niż bagietka czosnkowa. Zrobiłam do sałatki na wrześniowy piknik
Ciotka pokazała mi, jak zeszklić cebulę. Jej sekretem jest dodatek, który sypie pod koniec smażenia
Ciotka pokazała mi, jak zeszklić cebulę. Jej sekretem jest dodatek, który sypie pod koniec smażenia