Pij kawę tylko o tej porze. Ten nawyk może wydłużyć ci życie
Kawa to jeden z najbardziej popularnych na świecie i jednocześnie jeden z najbardziej kontrowersyjnych napojów. Niektórzy poranny rytuał picia kawy wrzucają do jednego worka z innymi używkami, takimi jak alkohol czy papierosy. Jednak w świetle obecnej wiedzy na temat prozdrowotnych właściwości kawy, takie zarzuty budzą zrozumiały sprzeciw. Kawa może pozytywnie wpływać na organizm, przy czym bardzo ważny jest czas jej spożywania.
Na łamach "European Heart Journal" pojawił się artykuł omawiający wyniki badań na temat tego, jak pora spożywania kawy wpływa na ryzyko przedwczesnej śmierci. Naukowcy przyjrzeli się próbce ponad 40 tysięcy osób, którzy w latach 1999-2018 monitorowali swoje nawyki związane z piciem kawy. Analiza dotyczyła czasu picia kawy – zarówno zwykłej, jak i bezkofeinowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ubij miód i dodaj do napoju. Lepsze niż kawa z sieciówki
Jak kawa działa na organizm?
Kawa nie tylko pobudza organizm, pomagając obudzić ciało i umysł do działania. Wykazuje także działanie przeciwzapalnie. Okazuje się, że cały nasz organizm funkcjonuje według określonego rytmu domowego, w tym markery stanu zapalnego we krwi. Są najwyższe rano, po czym stopniowo opadają, by osiągnąć najniższy poziom około godziny 17:00. Filiżanka "małej czarnej" z rana pomaga zredukować stany zapalne, które są najbardziej odczuwalne o tej porze dnia. Kawa zawiera też antyoksydanty, które pomagają chronić komórki przed uszkodzeniami.
W badaniach nad spożywaniem kawy naukowcy przyjrzeli się również produkcji melatoniny. Kawa wypita w godzinach popołudniowych i wieczornych potrafiła obniżyć poziom tego hormonu nawet o 30 proc.
"Niski poziom melatoniny jest związany z wyższym poziomem stresu oksydacyjnego, poziomem ciśnienia krwi i ryzykiem przedwczesnej śmierci" – zauważają naukowcy.
Jak przeprowadzano badania wzorców spożywania kawy?
Przeglądając materiał badawczy, zespół naukowców pod kierownictwem dr Lu Qi z Uniwersytetu Tulane w Nowym Orleanie zauważył dwa wzorce picia kawy. W jednym, który obejmował 36 proc. uczestników, kawa była spożywana tylko rano. W drugim (14 proc. uczestników) – w ciągu całego dnia. W czasie zbierania danych odnotowano 4295 zgonów z różnych przyczyn, w tym 1268 zgonów z powodu chorób układu krążenia i 934 zgony z powodu raka.
Kawa a ryzyko przedwczesnej śmierci
W jaki sposób te dane są powiązane z filiżanką kawy? Otóż okazuje się, że wypicie kawy w godzinach porannych obniża ryzyko przedwczesnej śmieci nawet o 16 proc. Korzystne rezultaty przynosi zarówno wypicie jednej, jak i trzech filiżanek. Picie kawy wieczorem nie zmniejszało ryzyka śmierci. Czy działało negatywnie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Naukowcy postanowili kontynuować badania, ale zauważalne jest to, że kawa jest istotnie powiązana z rytmem dnia.
Wieczorna filiżanka kawy – czy jest zdrowa?
Naukowcy są zgodni, że kawa wypita rano może wspierać organizm w działaniach regeneracyjnych. Prof. Thomas F. Lüscher z Royal Brompton & Harefield Hospitals zauważył, że:
"(...) rano obserwujemy naturalny wzrost aktywności układu współczulnego, który może być wspierany przez spożycie kawy. Natomiast picie kawy po południu czy wieczorem może zakłócać sen, co negatywnie wpływa na zdrowie".
Jaka kawa jest najzdrowsza?
Badania nie wykazały wpływu spożywania "napoju bogów" na większe ryzyko chorób krążenia. Nie ma też powiązania z chorobami nowotworowymi. Jednak widać wpływ na zmniejszenie ryzyka innych chorób, na przykład przewlekłych, takich jak cukrzyca typu 2.
Jednak należy pamiętać o tym, że najzdrowsza jest czysta czarna kawa, bez dodatku cukru, słodzików, syropów czy mleka. Najlepszy wpływ na organizm ma kawa jaśniej palona. Mocne wypalanie kawy może skutkować powstawaniem negatywnych związków, takich jak akrylamid, który po przekroczeniu dopuszczalnych norm może być szkodliwy dla zdrowia.