Polskie potrawy, których nie lubią obcokrajowcy. Według nich są ohydne!
Polska kuchnia – potrawy, których nie lubią obcokrajowcy. Regionalne jedzenie jest bardzo ważnym elementem poznawania kultury danego kraju. Ba! Gastroturystyka cieszy się dużym powodzeniem i możemy spotkać coraz więcej amatorów zwiedzania przez smakowanie.
08.10.2022 | aktual.: 08.10.2022 15:33
Nie wszystko jednak smakuje naszym gościom. Czego odmówią obcokrajowcy?
W niektórych krajach oczywiście można znaleźć podobne potrawy. Pamiętaj, że niechęć do nich jest cechą indywidualną i z pewnością w każdej narodowości na świecie znajdzie się co najmniej jedna osoba, której te potrawy przypadną do gustu ;)
#1 Zsiadłe mleko
Gorące lato, długie spacery nad jezioro, łowienie ryb z dziadkiem, zabawy na podwórku, w skrócie: beztroska. Babcia stawia przed nami talerz z ziemniakami, sadzonym jajkiem i szklankę zsiadłego mleka. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie właśnie tak smakowały wakacje. Bogaty w naturalne probiotyki nabiał nie spotka się jednak z szerszym uznaniem. Dlaczego obcokrajowcy nie lubią zsiadłego mleka? Nie ma co ukrywać, to po prostu zepsute mleko, które u niejednego obcokrajowca może wywołać odruch wymiotny. Naturalnie wzbrania się przed jedzeniem czegoś, co może już nie być pierwszej świeżości.
No cóż, dla każdego wakacje smakują inaczej :)
#2 Smalec
Pajda swojskiego chleba ze smalcem i ogórkiem to dla niejednego rarytas. Król wszystkich imprez i festynów. Potężna dawka tłuszczu i mini zawał zamknięty w słoiczku. Do zdrowych pyszności to zdecydowanie nie należy, ale mało który Polak jest w stanie odmówić kromki raz na jakiś czas. Smarowanie kanapki tłuszczem to coś, czego nie rozumieją obcokrajowcy.
#3 Kiszonki
Idealny dodatek do obiadu? Ogórek kiszony. Ryba? Koniecznie z kapustą kiszoną. Kiszonki to niesamowite bogactwo witamin, minerałów i zdrowych dla naszych jelit bakterii. Uwielbiamy przegryźć sobie takie dobra prosto ze słoika. A przecież...to wszystko jest zepsute, śmierdzi, wygląda źle. Tak przynajmniej twierdzą nasi goście zza granicy.
A my? Jedzmy kiszonki, jak najwięcej- dla zdrowia :)
#4 Flaki
Dlaczego ludzie nie lubią flaków? Zupa, która jest, zaraz po rosole, królową wszystkich wesel. Nic nie smakuje tak dobrze, jak ciepłe flaki zaserwowane po północy. Doprawione konkretną ilością majeranku, gęste i sycące. I mogę one smakować, dopóki nie zdradzimy naszym obcojęzycznym gościom, z czego są zrobione. Miny pełne odrazy gwarantowane!
#5 Czernina
Z czego zrobiona jest czernina? Rozsławiona przez Adama Mickiewicza zupa z kaczej krwi, serwowana z owocami i lanymi kluseczkami. Bardzo kontrowersyjna: albo ją kochasz, albo nienawidzisz. Zakorzeniony symbol odrzucenia zaręczyn ("Pan Tadeusz"), który sam może odrzucać od siebie.
#6 Kaszanka
Zostajemy jeszcze na chwilę w "krwawych" klimatach. Kasza wymieszana z podrobami i krwią: musicie przyznać, że może to nie brzmieć zachęcająco. I chociaż Anglik raczej przełknie kęs kaszanki z grilla, przyzwyczajony do swojego black puddingu, to z resztą zagranicznych gości może być pewien problem.
#7 Galareta, czyli zimne nóżki
"Seta i galareta", to jeden z najpopularniejszych polskich duetów. Kawałki mięsa zalane wieprzową galaretką z obowiązkowym octem to coś, co kochają w szczególności starsze pokolenia. Sam widok może jednak odstraszać: kawałki dziwnego mięsa zatopione w czymś jeszcze dziwniejszym i do tego wykręcający buzię ocet.
Mówi się, że co kraj to obyczaj. Idąc tym tropem: co kraj to inny smak. Nasze przysmaki mogą budzić kontrowersje. Sami niejednokrotnie krzywiliśmy się podczas próbowania lub oglądania zagranicznych potraw. Otwartość na poznawanie nowych smaków jest ważna, ale pamiętajmy, że nic na siłę.