PoradyPomaga utrzymać cukier w ryzach, zbija wysoki cholesterol. Jedz, nie żałuj sobie

Pomaga utrzymać cukier w ryzach, zbija wysoki cholesterol. Jedz, nie żałuj sobie

Jest nazywany smoczym owocem lub truskawkową gruszką. Jego spektakularny wygląd na pewno przyciągnie twoją uwagę. Środek również jest zaskakujący. W smaku przypomina agrest lub kiwi, ale ma zupełnie inną konsystencję. Mimo że w Polsce nie jest zbyt popularny i trudno go znaleźć na lokalnych bazarkach, warto zwrócić uwagę na oferty w dyskontach, gdzie czasami się pojawia. To skarbnica wartości odżywczych.

Miąższ smoczych owoców może być biały lub różowy
Miąższ smoczych owoców może być biały lub różowy
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Pitaja, bo o niej jest mowa, to owoc kaktusa, który występuje w południowo-wschodniej Azji, Meksyku, Ameryce Środkowej, Australii i na Tajwanie. Owoce wyrastają z dużych, silnie pachnących kwiatów, które kwitną wyłącznie nocą. Występują w trzech wersjach kolorystycznych: żółtej, purpurowej i czerwonej. Pod grubą, miękką skórką kryje się biały lub różowy miąższ z drobnymi, jadalnymi pestkami, które są nietrawione przez ludzki organizm. Miąższ pitai jest soczysty i delikatny o wyrazistym słodko-kwaśnym smaku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Cieszą oko i podniebienie. Owocowe spring rollsy z matchą wyglądają jak z obrazka

Skarby ukryte w pitai

Smoczy owoc jest skarbnicą witaminy C i błonnika, który poprawia trawienie. Dodatkowo zawiera dużo fosforu, wapnia, a także witaminy A, E i z grupy B. To wszystko przy niewielkiej liczbie kalorii – w 100 g pitai znajduje się ok. 60 kcal.

Pitaja wspiera pamięć i ma niebagatelne znaczenie w profilaktyce antynowotworowej. Jest też zalecana dla diabetyków ze względu na niski indeks glikemiczny wynoszący 37, co umożliwia redukcję poziomu cukru we krwi w przypadku cukrzyków typu 2. Ponadto zmniejsza poziom cholesterolu, przyspiesza proces gojenia się ran i korzystnie działa na wzrok dzięki zawartości witaminy A.

Jak jeść smoczy owoc?

Aby cieszyć się lepszym smakiem pitai, przed spożyciem warto ją schłodzić. Owoc można jeść na surowo – świetnie wygląda pokrojony w kostkę, ale możesz również wydrążyć miękki miąższ łyżeczką. Pitaja sprawdzi się jako składnik lekkich sałatek lub dodatek do naleśników. Sok lub wino z pitai to kolejne możliwości czerpania przyjemności z jej niecodziennego smaku.

Gdy nie ma pitai w sklepie

Owoc jest również dostępny w Polsce w wersji liofilizowanej. Niestety, taki produkt nie należy do tanich. Średnio kosztuje ok. 30 zł za 100 g. Przy czym warto mieć na uwadze to, że liofilizowane owoce mają po prostu mniejszą objętość, więc nawet w niewielkiej paczce mieści się o wiele więcej wartościowych składników niż w świeżym owocu. Liofilizowaną pitaję możesz wykorzystać jako dodatek do owsianki, jogurtu lub deserów. Sprawdzi się także w kruchych ciasteczkach, stanowiąc pyszny i zdrowy dodatek.

pitajaowoce tropikalnewartości odżywcze

Wybrane dla Ciebie