Przed laty zajadano się tym mięsem. Dziś charakterystyczny zapach niektórych zniechęca
Kiedyś często pojawiała się na stołach, w szczególności na południu Polski. Dziś można szukać jej ze świecą, a wiele osób na samą myśl kręci nosem.
W Polsce baranina była szczególnie popularna w rejonach górskich, zwłaszcza na Podhalu, gdzie długoletnią tradycję ma hodowla owiec. Była podstawą diety pasterzy i górali, wykorzystywaną do przygotowywania sycących gulaszów, pieczeni czy szaszłyków. Kiedy jednak rozpowszechnił się drób, wieprzowina i wołowina, baranina poszła w odstawkę. Dziś częściej pojawia się w daniach kuchni bliskowschodniej, azjatyckiej czy śródziemnomorskiej, ale warto dać jej jeszcze jedną szansę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tortillowe szaszłyki z wołowiną. Pomysł na ciepłą przekąskę z piekarnika
Właściwości baraniny
Baranina to mięso, które wyróżnia się intensywnym smakiem i bogactwem składników odżywczych. W porównaniu do wieprzowiny jest chudsza, łatwiej przyswajalna i bardziej wartościowa pod względem odżywczym. Zawiera więcej białka, mniej tłuszczu, a także dostarcza cennych kwasów omega-3 i omega-6, które wspierają pracę serca i mózgu. Jest również doskonałym źródłem witamin z grupy B, zwłaszcza B12, niezbędnej dla układu nerwowego, a także żelaza i cynku, które wzmacniają odporność.
Smak baraniny jest nieporównywalny z innymi mięsami. Jest intensywny, głęboki i ma charakterystyczną, wyrazistą nutę, którą niektórzy określają jako "leśną" lub "dziką". To właśnie ten specyficzny aromat jest powodem, dla którego jedni ją kochają, a inni unikają. Warto jednak pamiętać o różnicy między mięsem młodego jagnięcia (jagnięciną) a starszego zwierzęcia (baraniną).
Jagnięcina jest znacznie delikatniejsza w smaku, natomiast baranina ma bogatszy, bardziej wyczuwalny aromat. Wiele zależy też od sposobu przyrządzenia i użytych przypraw.
Jak przyrządzić baraninę?
Charakterystyczny smak baraniny to jej największa zaleta i wada jednocześnie. Aby go oswoić i w pełni wydobyć głębię aromatu, należy go dobrze wydobyć. Mięso baranie uwielbia intensywne marynaty. Idealnie sprawdza się czosnek, świeże zioła (rozmaryn, tymianek, mięta), jogurt, musztarda, czerwone wino czy sok z cytryny. Marynowanie przez kilka godzin (a najlepiej całą noc) zmiękcza mięso i neutralizuje zbyt intensywny zapach.
Twardsze kawałki baraniny, takie jak gulasz, doskonale nadają się do długiego duszenia. Wolne gotowanie sprawia, że mięso staje się niezwykle kruche i delikatne. Baranina świetnie łączy się z mocnymi przyprawami, takimi jak kmin rzymski, kolendra, kurkuma, cynamon czy imbir. To dlatego jest tak popularna w kuchniach azjatyckich i bliskowschodnich.
Choć dziś baranina nie należy do najpopularniejszych w Polsce mięs, to jednak udziec barani gościł na naszych stołach od wieków. Udziec, a także comber, to absolutne klasyki staropolskiej kuchni, które były synonimem luksusu. Dobrze przyrządzony udziec może być rarytasem także dziś. Warto spróbować tego mięsa, by odkryć jego kulinarny potencjał i przywrócić mu zasłużone miejsce na naszych stołach.