Przed wojną nikt nie stawiał na stole jajek w majonezie. Kucharki miały setki pomysłów na farsz
Dla przedwojennych autorek kulinarnych jajka ugotowane na twardo z majonezem to pójście na łatwiznę. Postawienie takiej przekąski na stole mogłoby być potraktowane jako zniewaga dla gości. Gospodarze musieli się bardziej postarać, aby stół wyglądał należycie. W książce z 1928 roku można znaleźć przepis na smażone jajka faszerowane w skorupkach. Już sam pomysł jest zaskakujący. Okazuje się, że ich przygotowanie wcale nie jest trudne.
Przepis na jajka pochodzi z książki Elżbiety Kiewnarskiej, autorki kulinarnej z początku XX wieku. Podobnie jak Lucyna Ćwierczakiewiczowa, Pani Elżbieta pisała artykuły do "Kuriera Warszawskiego", a także kobiecego czasopisma "Bluszcz". W zbiorze "101 potraw z jaj" można znaleźć mnóstwo inspiracji na jajka faszerowane – to idealna lektura przed Wielkanocą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jajka teścia jako pierwsze znikają ze świątecznego stołu. Każdy się nimi zachwyca
Jajka faszerowane w przedwojennej kuchni
Pomysły na jajka faszerowane z przedwojennych książek kulinarnych zachwycają nie tylko niebagatelnym sposobem wykonania, ale także mnóstwem wyszukanych składników, które dzisiaj postrzegamy jako ekskluzywne.
Przed II wojną światową w Polsce bardzo popularne były dania z raków. Czyste zbiorniki wodne pełne były tych skorupiaków, a potrawy takie jak zupa rakowa lub raki w śmietanie znane były daleko poza granicami kraju. Jajka faszerowano więc rakami z ryżem, a także rybą, mięsem, sardelami lub grzybami (za: pularda.com.pl).
Do czego podawano jajka?
Pani Elżbieta proponuje gotowe, jeszcze ciepłe jajka:
"ułożyć w piramidę na półmisku, ubrać gałązkami zielonej pietruszki i podawać do zupy szczawiowej, lub też do przekąski z kulkami masła śmietankowego lub sardelowego".
Przepis na smażone jajka faszerowane w skorupkach z 1928 roku
Ta przekąska najlepiej smakuje na ciepło, więc warto usmażyć jajka w momencie, gdy już wszyscy siedzą przy stole. Do tego czasu skorupki nadziewane farszem trzymaj w lodówce.
Składniki:
- 8 jajek,
- 100 g bułki tartej,
- pół pęczka pietruszki lub koperku,
- 2 łyżki masła,
- sól, pieprz do smaku,
- masło lub smalec do smażenia.
Wykonanie:
- Ugotuj na twardo 6 jajek, a po ostygnięciu przetnij je dużym ostrym nożem razem ze skorupkami na połówki.
- Ze skorupek ostrożnie wyjmij żółtko z białkiem, pokrój w drobno kostkę i przełóż do miski.
- Do farszu dodaj 2 surowe jajka, posiekaną natkę pietruszki lub koperek, pół łyżeczki soli, odrobinę świeżo zmielonego pieprzu i 2 łyżki roztopionego masła. Całość wymieszaj, a następnie nałóż do skorupek.
- Na talerz wysyp bułkę tartą i przyłóż do niej jajka farszem do dołu.
- Na patelni rozgrzej masło lub smalec. Usmaż jajka, kładąc je farszem obtoczonym w bułce do dołu. Przykryj pokrywką lub miseczką jak radzi Pani Elżbieta, aby "dobrze wewnątrz farsz doszedł".
- Podawaj jako niezależną przekąskę, do zupy szczawiowej lub żurku.