Przygotowałem dzieciom kotlety z 2 warzyw. Teraz codziennie o nie proszą

To był zwykły kulinarny eksperyment. Niczego nie zakładałem. Ba, nawet na nic nie liczyłem. Po prostu chwyciłem dwa warzywa i zrobiłem z nich kotlety. Dzisiaj moje dzieciaki wcinają tę potrawę nawet kilka razy w miesiącu. One. Naprawdę to robią. To cud!

Kotlety ziemniaczano-brokułowe. Dzieci je uwielbiają!Kotlety ziemniaczano-brokułowe. Dzieci je uwielbiają!
Źródło zdjęć: © Canva | Ilya_Starikov

Rodzice, w których goreje kulinarna pasja, muszą być twardzi. Nieposkromieni i stanowczy. Jeśli tacy nie będą, dzieciaki szybko ostudzą ich kulinarne ambicje, a w skrajnych przypadkach całe hobby zostanie po prostu odłożone na bok. Tak mniej więcej na 18 lat. Bo ile można się starać, angażować i wykazywać kreatywnością, by później patrzeć na nieprzychylne spojrzenia i dostawać całe talerze "zwrotu"?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bułeczki z kurczakiem. Pomysł na ciekawy obiad lub kolację

Jako rodzic poznałem tę stronę wychowania. Wiele razy dostawałem od dzieciaków srogą lekcję tego, że przerost formy nad treścią nie jest w ich przypadku mile widziany. Któregoś dnia w końcu zrozumiałem, co muszę zrobić. Chwyciłem za dwa proste warzywa i zrobiłem z nich kotlety. Najłatwiejsze, jakie tylko się da. Ten eksperyment zakończył się niezwykłym sukcesem.

Dzieciaki się zajadają, a ponieważ przygotowanie tej potrawy zajmuje mi zaledwie kilka chwil, mam też czas na ugotowanie czegoś trudniejszego. Same plusy, zero minusów. Serdecznie polecam ten sposób!

Proste kotlety warzywne dla dzieci

Składniki:

  • 5 dużych ziemniaków,
  • 1 brokuł,
  • kawałek żółtego sera,
  • 1 jajko
  • bułka tarta,
  • sól, pieprz,
  • olej do smażenia.

Sposób przygotowania:

Kotlety te robi się w kilka chwil. Najwięcej czasu zajmuje ugotowanie ziemniaków
Kotlety te robi się w kilka chwil. Najwięcej czasu zajmuje ugotowanie ziemniaków © Canva | Jannissimo
  1. Warzywa gotuję w osolonej wodzie, studzę i rozgniatam. Dodaję trochę startego żółtego sera, wbijam jajko. Doprawiam solą i pieprzem. Z tym drugim nie przesadzam, rzecz jasna. Pamiętam w końcu, dla kogo gotuję.
  2. Składniki dokładnie mieszam. Formuję z nich kotlety. W moim przypadku trochę mniejsze niż klasyczne mielone, ale o tym zadecydujesz już samemu.
  3. Kotlety warzywne obtaczam w bułce tartej. Na patelni rozgrzewam olej. Smażę po kolei. Atutem tej potrawy jest fakt, że smażenie zajmuje dosłownie chwilę. Kiedy panierka się zarumieni, ściągam kotlety z tłuszczu i delikatnie odciskam w ręczniku papierowym. Gotowe!
Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Żadna chrupiąca panierka. Schabowe robię po parysku i każdy sięga po dokładkę
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"
Światowa gwiazda w polskim barze mlecznym. "Niczym się nie wyróżniała"