Przyspiesza trawienie i oczyszcza organizm. Zapomniany słowiański przepis znów robi furorę

Pierwsze wzmianki o korzennym napoju z miodu zwanym zbitniem pochodzą z XII wieku. Wschodniosłowiańskie kraje przyrządzały go przez wiele stuleci, aż do momentu, w którym olbrzymią popularność zyskała tam herbata. I chociaż ona również jest zdrowa, to ciężko konkurować z czymś tak korzystnym dla organizmu, co zbiteń. Już same składniki mówią za siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według wschodniosłowiańskich receptur zbiteń przygotowuje się z miodu, wody i przypraw, takich jak goździki, imbir czy gałka muszkatołowa. Według niektórych przepisów receptura zawiera również dżem. Właściwie nie ma w nim choćby jednego składnika, który nie oddziaływałby pozytywnie na nasze zdrowie.

Zapomniany napój poprawia perystaltykę jelit, detoksykację i trawienie. Doskonale sprawdzi się jako dodatek do diety osób starających się zrzucić nadprogramowe kilogramy. Poza tym miód wspomaga odporność, przyspiesza gojenie ran i wykazuje właściwości obniżające ciśnienie, cynamon redukuje poziom cholesterolu i glukozy we krwi, a imbir działa żółciopędnie i rozkurczowo.

Jeśli te wszystkie walory sprawiają, że zainteresowałeś się słowiańskim napojem, to poniżej przedstawiamy przykładowy przepis na niego. Pamiętaj, że ilość przypraw możesz dozować według własnych upodobań — ważna jest jednak ich obecność.

Składniki:

• 200 g miodu,
• 1 l wody,
• 10 g goździków,
• 10 g mielonego cynamonu,
• 5 g mielonego imbiru,
• 2 g gałki muszkatołowej,
• 1 gałązka mięty,
• kilka listków laurowych,
• dżem (opcjonalnie).

Sposób przygotowania:

1. Miód przełóż do garnuszka. Wlej wodę. Gotuj przez 15 minut. Następnie dodaj pozostałe składniki: imbir, cynamon, goździki, gałkę muszkatołową, miętę i listki laurowe. Możesz też dodać dżem — np. jagodowy.
2. Gotuj kolejne 5 minut. Na koniec przecedź przez sito. Pij jeszcze ciepły.