Spala tłuszcz i wzmacnia odporność. Zrobisz z trzech składników

W krajach anglosaskich cieszy się popularnością od kilku wieków, w Polsce jest wciąż produktem dość egzotycznym. Piwo imbirowe to smaczny napój, zazwyczaj bezalkoholowy, choć świetnie sprawdza się też w rozmaitych drinkach. Co warto wiedzieć przed jego zakupem?

Herbata imbirowaHerbata imbirowa
Źródło zdjęć: © Getty Images | Copyright 2022 Anand Purohit

Walory napoju, wytwarzanego na w procesie fermentacji melasy imbirowej i drożdży, jako pierwsi odkryli Brytyjczycy, którzy prowadzili ożywiony handel z odległymi zakątkami świata, skąd sprowadzali m.in. imbir, w Azji uprawiany dla bulwiastych kłączy już 3 tysiące lat temu. Początkowo był towarem bardzo luksusowym – w XIV wieku funt przyprawy (około 0,45 kg) kosztował tyle, co owca. Z czasem się upowszechnił i zaczęto go wykorzystywać do produkcji piwa imbirowego.

Receptura napoju narodziła się prawdopodobnie w połowie XVIII wieku, w hrabstwie Yorkshire. Korzenie imbiru były suszone, mielone, a następnie mieszane z cukrem trzcinowym i wodą. W wyniku procesów fermentacji powstawał aromatyczny napitek, wzbogacany rozmaitymi przyprawami, w którym zawartość alkoholu nie mogła przekraczać 2 proc. (według brytyjskiego przepisu o podatku akcyzowym z 1855 r.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lody w chrupiącej panierce to gotowa receptura na zaskakujący deser. Czegoś takiego jeszcze nie jadłeś

W kolejnych dziesięcioleciach piwo imbirowe zyskało popularność także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy Republice Południowej Afryki. Do dziś produkt jest znany przede wszystkim w krajach anglosaskich, jednak bywa dostępny również w Polsce. Czy warto się nim zainteresować?

Imbir – wartości odżywcze

Jeden z głównych składników piwa, czyli imbir, bez wątpienia zasługuje na uwagę. Roślinę od tysięcy lat stosuje się bowiem w tradycyjnej medycynie indyjskiej, chińskiej czy perskiej, wykorzystując w leczeniu niestrawności, wzdęć, nudności, wrzodów, bólów głowy, zapaleń stawów i płuc.

Kłącza imbiru kryją bogactwo olejków eterycznych, przede wszystkim zingiberenu, który nadaje mu ostrego, korzennego smaku. Znajdziemy w nich także żywice, cukry, sole mineralne oraz kwasy organiczne.

Dzięki unikalnemu składowi imbir wykazuje silne właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne, wykorzystywane m.in. w łagodzeniu dolegliwości związanych ze schorzeniami reumatycznymi. Aromatyczna przyprawa działa przeciwzakrzepowo, zmniejszając lepkość krwi.

Imbir jest również bardzo skutecznym spalaczem tłuszczu – powoduje duży wzrost termogenezy organizmu, dzięki czemu przyspiesza tempo metabolizmu. Pobudza też wydzielanie enzymów, przez co ma korzystny wpływ na układ trawienny i pokarmowy. Korzeń imbiru działa ochronnie na żołądek, zapobiegając powstawaniu wrzodów. Łagodzi nudności i zapobiega wymiotom. Jest naturalnym środkiem stymulującym, dodającym energii i poprawiającym koncentrację. Pomaga udrożnić drogi oddechowe oraz wzmacnia system odpornościowy.

Imbir, dzięki wysokiej zawartości związków zwanych gingerolami, skutecznie zapobiega chorobie lokomocyjnej, z czego już przed wiekami korzystali Chińczycy pływający na dżonkach, żując w czasie pracy korzeń tej rośliny.

Przepis na piwo imbirowe

Problem w tym, że współczesne piwa imbirowe rzadko są wytwarzane według tradycyjnych, naturalnych metod. Zazwyczaj napój sztucznie nasyca się dwutlenkiem węgla, a także wzbogaca niezbyt korzystnymi dla zdrowia dodatkami, choćby sorbinianem potasu czy benzoesanem sodu. Wyciąg z imbiru stanowi tylko niewielki procent składu produktu.

Piwo imbirowe
Piwo imbirowe © Adobe Stock | verash095 / 500px

Piwo imbirowe na szczęście można wykonać samodzielnie. Zaczynamy od przygotowania "startera" – do słoika wlewamy wodę (szklanka), dodajemy starty imbir (10 g) oraz cukier (2 łyżki), mieszamy, naczynie zasłaniamy gazą, odstawiamy w ciepłe miejsce na 4-5 dni, często mieszając, po tym czasie znów dodajemy imbir (10 g) i cukier (2 łyżki), mieszamy i odstawiamy na 2-3 dni.

Po tym czasie możemy przystąpić do przygotowania piwa. Zagotowujemy wodę (2 litry), dodajemy starty imbir (80-90 g), gotujemy na małym ogniu przez pół godziny, następnie odcedzamy imbir, a do powstałego wywaru dosypujemy cukier (1,5 szklanki) i szczyptę soli. Gdy cukier się rozpuści, dolewamy zimną wodę (2 litry), a po przestygnięciu sok wyciśnięty z dwóch cytryn.

Na koniec dolewamy przygotowany wcześniej starter imbirowy (szklanka), całość przelewamy do dużego słoja. Przykrywamy gazą i odstawiamy w ciepłe miejsce na dobę, często mieszając. Przelewamy do butelek (do ¾ pojemności), zamykamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2-3 dni.

Piwo imbirowe przechowujemy w lodówce, co pewien czas otwierając na chwilę butelki, by upuścić nadmiar gazu.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
Pierwszy raz spróbowałam w Wetlinie. Zdobyłam przepis i smażę w każdy weekend
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
W ostatni weekend wywołało sporo emocji przy stole. Ostatni kawałek był na wagę złota
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Katarzyna Bosacka wzięła pod lupę śliwki. Jakie są zdrowsze: świeże czy suszone?
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Blenduję z pieczoną papryką i nakładam na pieczywo. Nawet pasta jajeczna nie ma z nią szans
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Czy trzeba myć surowe mięso? Wyjaśniamy raz na zawsze
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia, przymykamy oko na rachunek
Prawdziwe śląskie smaki bez ściemy. Za ten gratis do zamówienia, przymykamy oko na rachunek
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Są lepsze niż mielone, a nie mają mięsa. Do roladek dodaję śniadaniowe płatki
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Wiele osób nawet nie kojarzy nazwy. Na Kresach to prawdziwy przysmak
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Ewa Wachowicz robi obłędne udka. Mięso jest tak delikatne i soczyste, że samo odchodzi od kości
Są równocześnie słodkie i napakowane białkiem. Przepis dostałam od cioci
Są równocześnie słodkie i napakowane białkiem. Przepis dostałam od cioci
Rozpoczynam sezon i w weekend zrobię to ciasto marchewkowe. Jest puszyste i mięciutkie jak obłoczek
Rozpoczynam sezon i w weekend zrobię to ciasto marchewkowe. Jest puszyste i mięciutkie jak obłoczek
Popisowa zupa, deser i zapas na zimę. Wachowicz o szparagówce, jakiej nie znacie
Popisowa zupa, deser i zapas na zimę. Wachowicz o szparagówce, jakiej nie znacie