Pyszna ryba z polskich jezior. Niestety jemy ją coraz rzadziej
Leszcz, ryba powszechnie występująca w polskich jeziorach i rzekach, od lat budzi skrajne opinie. Jedni omijają go szerokim łukiem, zrażeni stereotypami, inni cenią za delikatny smak i wartości odżywcze. Czas najwyższy zmierzyć się z mitami i odpowiedzieć na kluczowe pytanie: czy leszcz to rzeczywiście wartościowa ryba, godna częstszego miejsca na naszych talerzach?
Leszcz to ryba, która przez lata cieszyła się ogromną popularnością w kuchni domowej i przyjeziornych smażalniach. Dziś, choć wciąż występuje licznie w naszych wodach, coraz rzadziej gości na stołach Polaków. Niesłusznie – leszcz ma wiele zalet, których nie mają nawet droższe gatunki ryb, a jego przygotowanie nie musi być trudne ani czasochłonne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pyszny schab w śmietankowym sosie. Do placków ziemniaczanych jak znalazł
Dlaczego więc rezygnujemy z tej zdrowej i pysznej ryby? Czy leszcz rzeczywiście zasługuje na swoją niechlubną opinię? Czas spojrzeć na niego z nowej perspektywy i odkryć, jak wiele może zyskać nasza dieta dzięki tej pospolitej, a jednocześnie wyjątkowej rybie.
Leszcz – wartościowa ryba z polskich jezior, którą warto przywrócić do łask
Choć leszcz nie należy do najmodniejszych ryb, takich jak łosoś czy halibut, pod względem wartości odżywczych wcale im nie ustępuje. Jego mięso zawiera pełnowartościowe białko, niską zawartość tłuszczu oraz solidną dawkę witamin i minerałów – w tym witamin z grupy B, witaminy D, fosforu, potasu i selenu. Dodatkowo leszcz dostarcza cennych kwasów tłuszczowych omega-3, które wspierają pracę układu nerwowego i sercowo-naczyniowego.
Leszcz zamieszkuje jeziora, rzeki i zalewy w całej Polsce. Dorosłe osobniki mogą osiągać nawet 80 cm długości i ważyć do 6 kg. Charakterystyczny, lekko spłaszczony kształt ciała oraz duże łuski sprawiają, że łatwo go rozpoznać. Niestety, często odstrasza mniej doświadczonych smakoszy zapachem oraz obecnością licznych drobnych ości.
Warto jednak wiedzieć, że przy odpowiedniej obróbce termicznej i kulinarnym podejściu, leszcz potrafi zachwycić smakiem i delikatną konsystencją. Nie bez powodu przez wieki gościł na polskich stołach.
Jak smakuje leszcz i jak najlepiej go przygotować?
Smak mięsa leszcza jest lekko słodkawy i bardzo delikatny, a jego jasna barwa przypomina bardziej mięso sandacza niż karpia. Choć wielu narzeka na liczne ości, istnieją sposoby, by ich się pozbyć lub zminimalizować ich uciążliwość. Po upieczeniu lub usmażeniu wiele ości da się łatwo oddzielić od mięsa.
Oto kilka sprawdzonych sposobów na przyrządzenie leszcza:
- leszcz pieczony w całości – natarcie ryby solą, ziołami i cytryną oraz upieczenie w rękawie sprawia, że mięso staje się soczyste, a aromaty – zniewalające.
- wędzony leszcz – to klasyk, który doskonale sprawdza się jako przekąska na zimno lub dodatek do sałatek i past.
- kotleciki rybne z leszcza – po dokładnym usunięciu ości, mięso można zmielić i przygotować pyszne, domowe kotlety rybne.
- smażony leszcz w panierce – to tradycyjna wersja, znana z nadjeziornych smażalni. Ryba panierowana w mące i smażona na złoto na patelni to prawdziwy powrót do smaków dzieciństwa.
Pieczony leszcz w ziołach – przepis krok po kroku
Składniki (na 2 porcje):
- 1 świeży leszcz (ok. 800–1000 g, wypatroszony i oczyszczony),
- 3 ząbki czosnku,
- 1 cytryna,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżka masła,
- 1 łyżeczka soli,
- ½ łyżeczki świeżo mielonego pieprzu,
- świeży koperek (ok. 2–3 gałązki),
- świeży tymianek (1–2 gałązki),
- świeża natka pietruszki (garść),
- 1 łyżeczka suszonego oregano,
- 1 łyżeczka majeranku,
- opcjonalnie: 50 ml białego, wytrawnego wina.
Sposób przygotowania:
- Opłucz leszcza pod zimną wodą i osusz ręcznikiem papierowym. Delikatnie natnij skórę ryby z obu stron w kilku miejscach. Natrzyj leszcza solą i pieprzem – zarówno z zewnątrz, jak i w środku.
- Obierz czosnek i pokrój go w cienkie plasterki. Pokrój cytrynę na cienkie plasterki.
- Do środka ryby włóż czosnek, cytrynę oraz świeże zioła: koperek, tymianek i pietruszkę.
- Ułóż leszcza na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub folią aluminiową. Skrop rybę oliwą z oliwek i rozłóż na niej kawałeczki masła. Posyp suszonym oregano i majerankiem. Jeśli chcesz, podlej rybę białym winem dla dodatkowego aromatu.
- Rozgrzej piekarnik do 180°C (góra–dół). Piecz leszcza przez 30–35 minut, w zależności od jego wielkości. Pod koniec pieczenia możesz włączyć funkcję grilla na 3–4 minuty, aby skórka była bardziej chrupiąca.
Pieczonego leszcza w ziołach najlepiej serwować z pieczonymi ziemniakami, kaszą lub świeżą sałatką. To idealne danie na lekki, zdrowy obiad – prosto z polskiego jeziora!