Rekordowe pączki w Polsce. Wystarczy dla całej rodziny
Tłusty czwartek tuż za rogiem i odliczanie do słodkiego szaleństwa powoli zmierza do końca. Cukiernie na terenie całej Polski zaskakują nietypowymi smakami i połączeniami. W jednym z trójmiejskich lokali przygotowano jedna coś innego - pączka w wydaniu XXL, którym spokojnie można podzielić się z całą rodziną.
06.02.2024 | aktual.: 06.02.2024 08:47
Gdy na koniec tłustego czwartku dochodzi do podsumowania dnia, pada wiele personalnych rekordów w ilości zjedzonych pączków. Dla prawdziwych łasuchów jeden z trójmiejskich hoteli przygotował pączka, który skutecznie zastąpi klasyczne wypieki. Jest wielki jak tort i naje się jego rodzina. Ile trzeba zapłacić za słodkie szaleństwo?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największy pączek na tłusty czwartek
Jeśli szukasz czegoś wyjątkowe na tłusty czwartek, to hotel Sheraton w Sopocie przygotował zaskakującą propozycję. Chodzi tu bynajmniej o nietypowe nadzienie, a rozmiar pączka. Gigantyczne pączki ważą prawie 1 kilogram i przypominają bardziej małe torty niż znane z cukierni pączusie.
Taki rozmiar z pewnością zadowoli nawet największego łasucha. Cukiernicy nie oszczędzali też na nadzieniu. Każdy pączek wypełniony jest gęstym kremem, który idealnie komponuje się z delikatnym ciastem. Zamówić je można w trzech smakach: pistacjowym, kokosowym i malinowym.
Ile kosztuje pączek XXL?
Pączki Giganty to idealna propozycja dla całej rodziny lub grupy przyjaciół. Można je z łatwością podzielić się i wspólnie świętować ten wyjątkowy dzień. Tym bardziej, że cena jest naprawdę wysoka - za sztukę zapłacić trzeba 59 zł. Nie są dostępne od ręki, tak po prostu, trzeba je wcześniej zamówić przez stronę internetową. Biorąc pod uwagę, że przeciętny pączek waży ok. 80-100 gramów, to w jednej sztuce zmieścić się może ich prawie 10.
W wyjątkowych wypiekach Sheratonowi nie ustępuje też jedna ze znanych sieci cukierni - Kaiser Patisserie. W tym przypadku zaskakuje nie wielkość, a cena. Pokryty 24-karatowym złotem pączek z szafranem, skórką pomarańczy i kremem na bazie włoskiego mascarpone kosztuje 100 zł. Dostępny będzie również w wybranych lokalach, w limitowanej ilości. Cytując klasyka, kto bogatemu zabroni?