PoradyIle pączków trzeba zjeść, aby przytyć kilogram? Dietetyczka tłumaczy

Ile pączków trzeba zjeść, aby przytyć kilogram? Dietetyczka tłumaczy

Tłusty czwartek to dzień, w którym tradycja nakazuje nam zjeść choć jednego pączka. Dla wielu osób to jednak źródło dylematu - z jednej strony chęć celebrowania zwyczaju, z drugiej lęk o zdrowie i sylwetkę. Czy można połączyć przyjemność z rozsądkiem? Jak jeść pączki, aby nie czuć się winnym i nie szkodzić swojemu organizmowi?

Co dzieje się w naszym organizmie, gdy zjemy paczka? Dietetyczka tłumaczy krok po kroku
Co dzieje się w naszym organizmie, gdy zjemy paczka? Dietetyczka tłumaczy krok po kroku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

05.02.2024 15:00

Tłusty czwartek to czas tradycji, smaku i radości z jedzenia pączków. Jednak przyjemność ta często okraszona jest obawami o zdrowie i lękiem przed przytyciem. Czy te pyszne kuleczki faktycznie zasługują na złą sławę? Dietetyczka Aneta Łańcuchowska dzieli się swoją wiedzą z Onetem, wyjaśniając, jak pączki wpływają na nasze ciało i dlaczego warto je spożywać z umiarem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ile pączków można zjeść bez obaw o zdrowie?

Aneta Łańcuchowska, doświadczona dietetyczka, uspokaja obawy tych, którzy boją się, że jedzenie pączków wpłynie negatywnie na ich zdrowie czy sylwetkę. Tradycyjny pączek to około 290 kcal, co oznacza, że spożycie jednego w tłusty czwartek nie wpłynie znacząco na naszą wagę czy zdrowie. Zasada 80:20, w której większość diety stanowią zdrowe produkty, a 20 proc. to "małe szaleństwa", pozwala cieszyć się smakiem pączków bez wyrzutów sumienia.

Dietetyczka przekonuje, że przytycie z jednego czy nawet kilku pączków w tłusty czwartek jest niemożliwe. Aby przytyć kilogram tkanki tłuszczowej, trzeba by zjeść ponad 7 tys. 700 kcal, co oznaczałoby spożycie aż 26 pączków. Aneta Łańcuchowska podkreśla, że nawet ci, którzy jedzą ich naprawdę dużo, nie zbliżają się do tego ekstremum.

Skład pączków - czym kierować się przy wyborze?

Warto zwrócić uwagę na jakość pączków, by cieszyć się nie tylko smakiem, ale również korzyściami dla zdrowia. Pączki z renomowanych cukierni, choć droższe, mają zazwyczaj lepszy skład. Te tańsze, dostępne w marketach, mogą zawierać dodatki takie jak syrop glukozowy. Dietetyczka radzi, żeby zainwestować w pączki z dobrej cukierni, które są nie tylko smaczne, ale też mniej szkodliwe dla zdrowia.

Pączki - nie tylko w tłusty czwartek!

Dietetyczka Aneta Łańcuchowska przyznaje, że nie jest fanką pączków i jada je jedynie w tłusty czwartek. Zdecydowanie bardziej woli faworki. Jeśli nie przepadamy za pączkami, możemy spróbować innych słodkich przysmaków, takich jak faworki, chruściki czy racuchy. Każdy znajdzie coś dla siebie!

Ważne jest, aby jeść słodkości z umiarem i dbać o zbilansowaną dietę. Pamiętajmy o ruchu i aktywności fizycznej, która pomoże nam utrzymać zdrowie i dobrą formę.

Wybrane dla Ciebie