Robert Makłowicz o smakach PRL-u. Za czym tęskni, a o czym chciałby zapomnieć?

Robert Makłowicz nierzadko wypowiada się na temat kuchni peerelowskiej. Podczas jednej z sesji Q&A na YouTube opowiadał o plackach ziemniaczanych, jako o tym pozytywnym "wynalazku" minionej epoki. Jednak nie do każdego specjału żywi sentyment. W rozmowie z Karolem Okrasą zdradził, za jakimi produktami tęskni, a o czym nawet nie chce słyszeć. 

ObrazekRobert Makłowicz o smakach PRL-u - Pyszności; Fot. NAC/Instagram: Robert Makłowicz (screenshot)

W ramach programu „Kuchnia Lidla” Karol Okrasa spotkał się w Krakowie z Robertem Makłowiczem. To rodzinne miasto Makłowicza i stolica pierwowzoru hamburgera, czyli słynnej maczanki. To właśnie ona była głównym obiektem dyskusji między mężczyznami, ale udało im się poruszyć te z kilka innych, równie interesujących tematów. Jednym z nich była kuchnia PRL-u.

Robert Makłowicz o peerelowskiej kuchni. "Dużo było ohydnych rzeczy"

Makłowicz w rozmowie z Karolem Okrasą przyznał, jaki ma stosunek do peerelowskiej kuchni. Wyjaśnił, że nie w smak mu gloryfikowanie każdej potrawy wyłącznie dlatego, że kojarzy nam się z młodością czy wiąże z pewnym sentymentem. W jego opinii wiele specjałów przyrządzanych w epoce PRL-u nie należało do najlepszych.

- Czym innym jest sentyment do młodości, a czym innym jest zrównywanie wszystkiego, co było w naszych młodych latach do kategorii wspaniałości. No było dużo ohydnych rzeczy. W PRL serek fromage był jednak ohydny - stwierdził.
Obrazek
Kobiety podczas pracy w kuchni, 1974 r. - Pyszności; Fot. NAC

Specjały PRL-u, za którymi tęskni Makłowicz

Niemniej, są produkty, które kulinarny znawca wspomina z utęsknieniem. Zapytany przez Okrasę o to, za jakim jedzeniem tęskni, a którego już nie ma w Krakowie, Makłowicz bez wahania wskazał... pieczywo. Wcześniej przyznał, że jako krakowianin ma słabość do kminku. Zapewne stąd też na jego sentymentalnej liście znalazły się dawne bośniaczki, czyli mocno doprawione kminkiem bułki.

- Otóż była bardzo silnie rozwinięta prywatna sekcja piekarnicza w Krakowie, mimo PRL-u. I były bułki, które dzisiaj już odchodzą w zapomnienie. Na przykład bośniaczki, od Bośni. To wpływ zaszłości niegdysiejszych austriackich. To były bułki, które "kminkofobów" wprawiały w przerażenie, bo były to takie długie bułki, które były niezwykle nakminkowane. Drugi rodzaj bułek, takie dłuższe, tak zwane "solodrągi". To był taki kawałek drąga i takie grube ziarna soli. Kamiennej soli - tłumaczy Makłowicz.

Kulinarny ekspert dodał, że piekarnictwo kiedyś prezentowało lepszy poziom niżeli teraz. O tym, jak na przestrzeni lat zmienił się sposób produkowania wyrobów piekarniczych, pisaliśmy TUTAJ. Jak wyjaśnia doświadczony piekarz Bogdan Smolarz, produkcja ciasta tak się zmieniła, że obecnie, zamiast chleba, kupujemy surową mąkę w kształcie chleba.

Wybrane dla Ciebie
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Nawet dzieciaki zjadają ze smakiem. Liście masuję przez 3 minuty
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
Posyp ulubioną sałatkę. Te drobiny zbawiennie działają na trzustkę i wątrobę
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
W PRL-u babcia gotowała częściej niż rosół czy ogórkową. Wspiera stawy i wygładza skórę
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
Za komuny była najsławniejszą zupą. Wspiera jelita i zapobiega uczuciu ciężkości
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
W naczyniu układam ziemniaki i kilka dodatków. Pyszny obiad w kilka chwil
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Ścieram na tarce i dodaję do kapusty. Nawet colesław wypada przy niej blado
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Placki ziemniaczane, które są zawsze chrupiące. Ania Starmach zwraca uwagę na częsty błąd
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Popularnych donutów nie smażę na głębokim tłuszczu. Trudno o coś lepszego do popołudniowej kawy
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Duszę razem z buraczkami. Lepsza niż kapusta zasmażana
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Na obiad robię aromatyczną zupę. Przyjemnie rozgrzewa i podkręca metabolizm
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę
Pozwalała uniknąć głodu. Dziś mało kto nawet zna jej nazwę
Szybkie rogaliki na kruchym cieście. W środku owoce, które zastępują cukier
Szybkie rogaliki na kruchym cieście. W środku owoce, które zastępują cukier