Tak od pokoleń gotuje się u Wachowiczów. Proste dania mają oryginalny sznyt
Smaki domu, zwłaszcza te z dzieciństwa, mają niezwykłą moc – potrafią przenieść nas do czasów beztroski, rodzinnych spotkań i zapachu ciepłej kuchni. U Wachowiczów tradycja kulinarna jest niezwykle ważna i pielęgnowana. "Niektóre przepisy towarzyszą nam od pokoleń" - mówi Ewa Wachowicz. O jakich tradycjach i potrawach mowa?
Ewa Wachowicz wzoruje się na kuchni swojej mamy, a mojej babci. To właśnie w Klęczanach narodziło się wiele przepisów, które na stałe wpisały się w kulinarną tradycję rodziny.
Klęczany, mała wieś pod Gorlicami, to miejsce, w którym Ewa Wachowicz i mój tata, a jej brat Artur, spędzili swoje dzieciństwo. Ich rodzice prowadzili tradycyjne gospodarstwo rolne. W okolicy uprawiano przede wszystkim zboża, warzywa, a także hodowano krowy i drób, co stanowiło podstawę samowystarczalnego życia. Wokół rozciągają się rozległe, malownicze lasy.
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Klasyka na pierwszym miejscu. Słodkie potrawy, które każdy pokocha
Od kiedy pamiętam, w naszym domu zawsze dominowała typowa polska kuchnia. Większość rodziny uwielbia słodycze, zwłaszcza najmłodsi członkowie. Aby zachęcić ich do jedzenia posiłków, przygotowywano różnego rodzaju dania o słodkiej nucie.
Dużą popularnością cieszyły się na przykład naleśniki i pierogi na słodko, które, w zależności od pory roku, wzbogacano sezonowymi owocami. Pamiętam doskonale pyszne placki z dodatkiem sera i truskawek, podawane z domową śmietaną i odrobiną cukru. Mamy rodzinny trik, dzięki któremu naleśniki zawsze wychodzą puszyste. Do ciasta należy dodać nieco gazowanej wody. Z kolei po zmiksowaniu składników warto chwilę odczekać przed smażeniem, bo gluten musi zacząć "pracować".
Inne danie, a właściwie deser, który w naszym domu również cieszył (i wciąż cieszy się) popularnością, to klasyczny kogel-mogel, ale podawany z owocami.
Składniki:
- 6 żółtek,
- 6 łyżek cukru,
- 6 łyżek soku z cytryny,
- owoce sezonowe.
Sposób przygotowania:
- Jajka sparzyć wrzątkiem.
- Żółtka wybić do miski i utrzeć z cukrem.
- Gdy zbieleją, dodać sok wyciśnięty z cytryny i miksować jeszcze przez chwilę.
- Kogel-mogel przełożyć do małych słoików. Do każdego dać owoce sezonowe.
Nie tylko potrawy na słodko. Oto wytrawne dania z oryginalnym sznytem
Nikt z nas nie wyobraża sobie prawdziwego biesiadowania bez domowego chleba z czarnuszką. Uwielbiamy też pierogi – ruskie, z mięsem oraz z kapustą i grzybami, będące nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia.
Wokół Klęczan rozpościerają się rozległe lasy, pełne typowych, polskich grzybów – prawdziwków, kozaków i maślaków. Uwielbiamy je zbierać i przygotowywać z nich różnorodne potrawy. Najpopularniejszy jest prosty sos grzybowy – świeżo smażone okazy z dodatkiem cebulki i śmietany, a do tego kromka domowego chleba – palce lizać.
Charakterystyczną potrawą z domu Wachowiczów jest też smalczyk, ale nie taki zwykły, bo z dodatkiem jabłka, które nadaje mu wyrazisty smak. Jeśli do tej pory takiego nie próbowałeś, to najwyższy czas to zmienić!
Składniki:
- 1 kg słoniny (waga bez skóry),
- 1 łyżka majeranku,
- 2 łyżeczki soli,
- 4 cebule,
- 4 jabłka,
Do podania:
- chleb wiejski,
- ogórki kiszone lub małosolne.
Sposób przygotowania:
- Słoninę pokroić w drobną kostkę, przełożyć do garnka o grubym dnie i roztopić na wolnym ogniu, mieszając od czasu do czasu.
- Wrzucić drobno pokrojone cebule i jabłka.
- Przyprawić roztartym w dłoniach majerankiem.
- Posolić, wymieszać i podgrzewać dalej na małym ogniu (przez ok. 20 minut).
- Po tym czasie zdjąć z kuchenki i odstawić do wystudzenia.
- Chłodny smalec przełożyć do słoiczków lub kamionek. Przechowywać w lodówce.
- Podawać z grubą pajdą chleba oraz ogórkiem kiszonym lub małosolnym.
Kuchnia Wachowiczów to po prostu smak rodzinnego domu, gdzie każdy przepis ma swoją historię. To potrawy, które zawsze przypominają nam o tym, co w życiu najważniejsze, czyli czas spędzonym razem! I właśnie dlatego te potrawy nigdy się nie nudzą. Są jak kotwica, która przywołuje najpiękniejsze chwile z rodzinnego stołu.
Karolina Wachowicz dla Wirtualnej Polski