Skrytykował znaną sieciówkę z daniami rybnymi. Fani grzmieli w komentarzach
Książulo przemierza Polskę wzdłuż i wszerz, sprawdzając lokalne restauracje, lokale sygnowane znanymi nazwiskami czy też popularne fast foody. Nie ominął również polecanego przez wielu fanów North Fisha. Jego recenzja spotkała się jednak z falą krytyki wśród internautów.
11.10.2024 12:11
Można rzucić stwierdzeniem, że Książulo w ostatnich latach wybił się mocno, stając się najbardziej opiniotwórczym gastro YouTuberem w Polsce. Niejednokrotnie jego polecenia i rekomendacje ratowały upadające biznesy, a na filmach widać, że fanów spotyka na każdym kroku. Korzysta również z rekomendacji swoich widzów, odwiedzając kolejne miejsca. Tym razem do listy odwiedzanych przez nich miejscówek dołączyła popularna sieciówka North Fish. Fani polecali ją jako jedno z najlepszych tego typu miejsc. Książulo wraz z Wojkiem postanowili sprawdzić, o co tyle zachodu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książulo ocenił North Fish
North Fish to polska sieć ponad 40 restauracji oferujących dania rybne w różnych odsłonach. Są tu klasyczne filety w panierkach, burgery, obowiązkowe frytki i surówki. Wiele osób uważa to miejsce za zdrowszą alternatywę dla zwykłych fast foodów. Jest tutaj jedzenie na wagę, są gotowe zestawy, a i nie brakuje różnych promocji.
Książulo zaczął od przekąsek. Wybrał krewetki oraz kalmary, tortillę z krewetkami w promocyjnym zestawie oraz fish burgera z salsą brzoskwiniową. Zestaw z tortillą i krewetkami, choć atrakcyjny cenowo (22 zł), nie spełnił oczekiwań pod względem ilości samych krewetek, nie za dobrze w oczach Książula wypadły też same panierowane krewetki. Fishburger z salsą brzoskwiniową, również wyceniony na 22 zł, pozostawił pewne wątpliwości co do rodzaju zastosowanej ryby, chociaż sam w sobie został określony jako "nieszkodliwa kanapka".
Do smaku nie przypadła również zupa dyniowa (12 zł), którą Książulo porównał do wody, podkreślając delikatny, niewyraźny smak. Podobnie kiepsko wypadł mintaj z prażoną cebulką, frytkami oraz surówką, który "nie smakował rybą". Spróbowali również łososia norweskiego ze szpinakiem, kapustą kiszoną oraz makaronem (44 zł). Sama ryba okazała się być całkiem w porządku, szpinak był nieapetyczny, ale kapusta okazała się być najgorszym elementem dania.
- Najgorsza kapusta jaką jadłem w życiu - powiedział Książulo.
Fani nie kryli rozczarowania
W komentarzach pod filmem zawrzało. Fani zwrócili uwagę na to, że Książulo zupełnie niesłusznie porównuje North Fish do znanych restauracji. W filmie bowiem YouTuberzy porównali lemoniadę z sieciówki do napoju z restauracji "Borysa Szyca".
Fani wytknęli również fakt, że Książulo narzekał na mrożone ryby, podczas gdy przy wybranym przez niego gatunku inna opcja nie wchodzi w grę.
Zamawiacie rybę żyjącą w oceanie koło Alaski i marudzicie że mrożona. A jaka ma k... być ? Zahipnotyzowana i wybudzana chwilę przed waszym zamówieniem? Już to widzę jak kucharz ją klepie i mówi - obudź się stara,zrobię coś do żarcia bo chłopaki przyszli
Niektórzy w ostrych słowach zwrócili uwagę na to, że film jest przesadzony.
Troszkę pajacowanie się już włącza. I to nie jest pierwszy taki materiał. Tak jak ktoś już napisał, porównywanie lemoniad u Szyca, Adamczyka do lemoniady z North Fisha XDD W tym roku po raz pierwszy miałem okazję spróbować oferty obiadowej w North Fishu i nie mozna powiedzieć złego słowa, cena jest jak najbardziej adekwatna do jakości. A w tym materiale jest porównywanie North Fisha do świeżo złowionej ryby w Norwegii i zrobienie jej od A do Z perfekcyjnie. Coś tu jest nie tak Panowie. Nastawienie negatywne też od samego początku wyczuwalne, jak macie z takim nastawieniem odwiedzać knajpy/fast foody to darujcie sobie - grzmi jeden z najchętniej lajkowanych komentarzy.
Swoim filmem z restauracji znany YouTuber naraził się sporej ilości fanów.