Ta ryba królowała na stołach w PRL‑u. Jest zdrowsza od łososia

Kiedyś śledź był jednym z najpopularniejszych dań w Polsce, szczególnie w czasach PRL-u, gdy oferta sklepów była ograniczona, a ryba stanowiła przekąskę do wódki w barach. Współcześnie wiele osób nie docenia smaku i wartości odżywczych tej ryby.

Jeszcze kilka dekad temu śledzie były częstym daniem podczas rodzinnych spotkań, podawano je przekąskę do alkoholu. Nie było imprez, na których by ich nie postawiono. Rybę przyrządzano na różne sposoby, np. w śmietanie, pod pierzynką w oleju z cebulką czy w formie sałatek. Obecnie śledź coraz rzadziej pojawia się na imprezach, dlatego warto przypomnieć o jego zaletach. Lista zalet jest naprawdę bardzo długa.

Wielu osobom kojarzy się z czasami komuny, kiedy zdobywanie różnego rodzaju produktów było bardzo utrudnione. Warto jednak odkryć na nowo jego dobroczynne właściwości. Mimo że jest to tłusta ryba, nie jest bardzo kaloryczna. 100 gramów mięsa dostarcza 160 kcal. Dodatki, z którymi często jest kojarzona, dodają jej wielu wartości energetycznych.

Co więcej, śledź jest źródłem wielu cennych składników odżywczych, takich jak kwasy omega-3. W dzisiejszych czasach często wybieramy łososia czy tuńczyka, które również zawierają duże ilości tego składnika, ale mają jednak poważną wadę. Zanieczyszczone są one metalami ciężkimi, co negatywnie wpływa na nasze zdrowie i ogólne funkcjonowanie organizmu. W przypadku śledzi sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dlaczego tak jest? Są one mniej narażone na zanieczyszczenia, co sprawia, że są zdrowsze niż inne, bardziej popularne ryby.

Kwasy omega-3 to tylko początek długiej listy zalet śledzi. Są jednak najbardziej istotne, gdyż one nadają rybie najważniejszych właściwości. Dzięki nim można obniżyć poziom złego cholesterolu, uregulować ciśnienie tętnicze, a także poprawić nastrój i łagodzić objawy depresji. Związek wpływa również na lepsze funkcjonowanie mózgu, pamięć i koncentrację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przepis na klarowaną zupę pomidorową. Takiej nie jadłeś nigdy

Śledź zawiera także witaminy z grupy B, witaminę A, E, D, żelazo, jod, potas, magnez, fluor i wapń. Spożywanie tej ryby zapobiega miażdżycy. Dodatkowo wzmacnia organizm i kości, pozytywnie wpływa na pracę oczu oraz zmniejsza nadmierną senność.

Zanim sięgniemy po łososia, warto dać szansę śledziom i cieszyć się ich zdrowotnymi korzyściami. Istnieje duża możliwość, że ich smak zaskoczy nas pozytywnie i zdecydujemy się włączyć tę rybę do naszego menu. Możemy przygotować ją na najróżniejsze sposoby i połączyć z różnymi dodatkami.