Te dania wielkanocne możesz zamrozić. Dla niektórych to spore zaskoczenie
W Wielkanocny Poniedziałek już nie ma złudzeń. Zdajemy sobie sprawę, że z ilością niektórych potraw po prostu przesadziliśmy. Niektóre z nich nie nadają się do długiego przechowywania, na szczęście wiele z nich można zamrozić.
Nawet jeśli na co dzień kontrolujemy swoje zakupy, to jednak święta są specyficzne. Zarówno na Boże Narodzenie, jak i na Wielkanoc często kupujemy zbyt dużo produktów, robimy sałatki jak dla pułku wojska i jeszcze żurek, którym najedliby się wszyscy sąsiedzi. Co zrobić z takimi zapasami? Na szczęście wiele produktów można zamrozić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najprostsza sałatka jajeczna w jadalnych miseczkach. Na Wielkanoc będzie hitem
Te produkty można mrozić
Do mrożenia nadają się wielkanocne zupy. Jeśli zostało ci zbyt dużo żuru czy białego barszczu jeszcze dziś możesz go umieścić w zamrażarce. Do mrożenia nadają się także wędliny oraz sery. Można je od razu poporcjować, dzięki czemu łatwiej je będzie później wykorzystać.
Za dużo ciast? W zamrażarce można umieścić wszystkie te, które nie mają kremu, czyli babki, serniki czy szarlotki. Idealne do dłuższego przechowywania w zamrażarce jest też pieczywo.
Z jakimi produktami trzeba uporać się w inny sposób niż mrożenie?
Na pewno z sałatką jarzynową. Wszystkie dania, które zawierają majonez, po rozmrożeniu mają niezbyt apetyczną konsystencję, więc to nie jest na nie najlepszy sposób. Raczej trzeba go traktować jako ostateczność. Drugi powód, by tego unikać to gotowane jajka (główny składnik sałatki). One też fatalnie znoszą niskie temperatury, dlatego nie powinno się mrozić wszelkich dań, które je zawierają, a tym bardziej jajek faszerowanych.
Za to nie ma przeciwwskazań, by mrozić jajka surowe, nawet oddzielnie białka i żółtka, które mogą się potem przydać do ciasta. Na liście produktów, które nie nadają się do mrożenia, są jednak kiełbasy i pieczone mięsa. Postaraj się jak najszybciej wykorzystać je do potraw.