NewsyTę kuchenną rewolucję Magda Gessler zapamięta na długo. Dawno nie była taka przerażona

Tę kuchenną rewolucję Magda Gessler zapamięta na długo. Dawno nie była taka przerażona

Kuchenne rewolucje tym razem zawładnęły Toruniem. To tam, nieco na uboczu, działała restauracja lotnicza o enigmatycznej nazwie EPTO. Magda Gessler nie szczędziła słów krytyki podczas pierwszej wizyty w lokalu, jednak zauważyła pewien potencjał.

Magda Gessler była niepocieszona po wizycie w toruńskim lokalu
Magda Gessler była niepocieszona po wizycie w toruńskim lokalu
Źródło zdjęć: © Instagram: kuchennerewolucjetvn (screenshot) | Pyszności

20.09.2024 18:34

Pochodząca z Ukrainy Albina prowadzi restaurację w Toruniu. Lokalizacja jest nietypowa, bowiem lokal od centrum miasta dzieli spory kawałek. EPTO - bo tak brzmiała nazwa restauracji - znajduje się na lotnisku sportowym, a sama nazwa pochodzi od kodu tego miejsca (w języku lotniczym to dokładnie EPTO). Po wizycie Magdy Gessler zmieniło się wiele, włącznie z nazwą, choć podniebny charakter pozostał. Czy również jedzenie jest niebiańskie? Początki z pewnością nie należy do przyjemnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magda Gessler z kuchennymi rewolucjami w Toruniu. "Jestem przerażona"

Magdzie Gessler nie spodobało się rozbudowane menu restauracji EPTO. Spośród licznych propozycji wybrała kilka: barszcz ukraiński, placki ziemniaczane oraz soliankę. Zupy zupełnie nie trafiły w gust restauratorki. Były jej zdaniem mało intensywne, brakowało w nich dodatków. Nie lepiej wypadł placek ziemniaczany z gulaszem, który - według Gessler - był polany zasmażaną mąką z resztkami mięsa. "Koszmar" - opisała krótko danie restauratorka.

Po nieudanej degustacji restauratorka poprosiła o rozmowę z właścicielami. Zarówno Albina, jak i jej partner Adrian przyznali, że nie potrafią gotować, co spotkało się z ostrą reakcją gwiazdy TVN-u.

- Myślę, że będziecie mieć dobrą wolę i może coś wymyślę, ale ja jestem przerażona - stwierdziła wprost Gessler.

Kuchenne rewolucje w Toruniu. Metamorfoza restauracji EPTO

Światełkiem w tunelu okazały się wędliny wyrabiane przez Adriana, które Magda Gessler opisała słowami: "zaje****** uwędzone, dobrze doprawione, słone". Stały się one punktem do wyjścia do zmian, które wkrótce nadeszły.

Stara nazwa restauracji została zastąpiona nową - obecenie to bistro Podniebienie. W menu znalazł się gulasz węgierski z kaszą, zapiekanka warzywna oraz rozmaite zupy krem. Z racji położenia oraz historii lokalu został on wystylizowany tak, że można się w nim poczuć jak w samolocie.

Kolacja finałowa przygotowana pod czujnym okiem Magdy Gessler udała się śpiewająco, a jej powtórne odwiedziny, kiedy to skosztować mogła potraw przygotowanych bez jej pomocy, także zakończyły się sukcesem.

- To jedzenie to wzór dla większości linii lotniczych, jak powinny karmić gości. Od serca, po prostu pycha! - stwierdziła restauratorka.
kuchenne rewolucjeMagda Gesslerrestauracja
Wybrane dla Ciebie