To dzieje się z naszym organizmem, gdy popijemy owoce wodą. Ekspert wyjaśnia
Nasze babcie ciągle powtarzały, że nie możemy popijać owoców wodą. Poprzednie pokolenia również o tym słyszały i wierzyły w to, jak w prawdę objawioną. A jak jest naprawdę? Czy faktycznie woda i owoce to takie złe połączenie? Ekspert postanowił wyjaśnić tę kwestię.
Czy owoce można popijać wodą?
W owocach znajdziemy błonnik pokarmowy, który wpływa na wypróżnianie. Jeśli popijemy je wodą, pobudzi się perystaltyka jelit, co wpływa na objętość stolca. To sprawia, że nasza wizyta w toalecie może odbyć się szybciej, niż nam się wydaje.
- Woda wypijana po posiłku bogatym w błonnik niejednokrotnie przyspiesza przechodzenie pożywienia przez przewód pokarmowy i może powodować biegunki - mówi dietetyczka Magdalena Czyrynda-Koleda, cytowana przez portal mamadu.pl.
Uspokaja, że w przypadku zdrowych osób ta reakcja jest jednorazowa i nie przyniesie żadnych niepożądanych skutków. Może to być nawet pomocne, na przykład, gdy zmagamy się z zaparciami. Zdaniem dietetyczki to lepszy pomysł niż branie tabletek z błonnikiem.
- Wiele osób przyjmując tabletki z błonnikiem, niejednokrotnie zapomina właśnie o jednoczesnym zwiększeniu nawodnienia i zamiast sobie pomóc w zaparciach, problem nasila - tłumaczy ekspertka.
Dodaje też, że na takie połączenie muszą uważać osoby mające problemy pokarmowe. W ich przypadku owoce mogą być przyczyną biegunek.
Jak to wygląda w przypadku dzieci? Na szczęście nie jest to niebezpieczne i nie zawsze przyczynia się do wystąpienia dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Czy możemy popijać posiłki wodą?
Istnieje przekonanie, że nie tylko owoce nie powinny być popijane wodą, ale i pozostałe posiłki również. To rozrzedza kwasy żołądkowe i rozciąga ściany żołądka. Dietetyczka wyraziła swoją opinię na ten temat. Wypicie małej ilości wody w trakcie posiłku lub przed nim nie jest niczym złym.
- Płyny wypijane w trakcie posiłku powodują przepchnięcie treści pokarmowej do jelit, co unieczynnia enzymy trawienne w żołądku. Wart jest jednak podkreślenia fakt, że aby się wydzieliła odpowiednia ilość soków trawiennych, powinna być adekwatnie do tego "oddelegowana" do żołądka i jelit odpowiednia ilość krwi. Proces ten powoduje, że jesteśmy bardziej spragnieni - tłumaczy Magdalena Czyrynda-Koleda.