To najzdrowsza odmiana ryżu, jaka jest dostępna w Polsce. Jedz bez obaw
Chociaż produkt ten nie jest tak popularny w Polsce, jak ziemniaki, to dość często po niego sięgamy. Ryż występuje pod najróżniejszymi postaciami, a w sklepach znajdziemy kilkanaście gatunków. Który z nich wybrać? Wiadomo już, jaki gatunek jest najzdrowszy.
Ryż ma wiele wartości odżywczych, a każda odmiana dodaje coś od siebie. Różnią się nie tylko wyglądem, ale i smakiem oraz zawartością niektórych związków i składników. Z całej listy różów musimy wybrać te najbardziej wartościowe. Jak tego dokonać? Trochę ułatwiły sprawę, bo powiemy, który ryż powinien najczęściej pojawiać się w naszym menu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kremowa i energetyzująca owsianka kawowa z mleczną pianką
Musimy też pamiętać, że ryż zawiera silnie niebezpieczny arsen nieorganiczny. Długotrwałe narażenie na niego skutkuje wzrostem ryzyka chorób nowotworowych oraz zaburzeniem funkcji układów w ciele człowieka. Dlatego też preparaty ryżowe nie powinny być elementem diety małych dzieci. Co jednak w przypadku osób dorosłych? Zanim zaczniemy cokolwiek robić, musimy przez całą noc moczyć ziarna, a następnie ugotować w proporcji 5:1 (5 części wody, 1 część ryżu).
Który ryż jest najzdrowszy?
Najczęściej na naszych talerzach ląduje biały ryż. Jest on lekkostrawny i nie zawiera ani miligrama glutenu. Niestety, ma też mnóstwo wad. Powstaje w procesie oczyszczania ziarna, przez co traci najważniejsze wartości odżywcze. Oprócz tego ma dość wysoki indeks glikemiczny, przez co osoby z cukrzycą powinny na niego uważać.
Ryż paraboliczny (biały ryż, który został poddany różnym procesom) jest świetnym wyborem w przypadku, gdy zmagamy się z chorobami układu trawiennego. Produkt ten pomaga chronić organizm przed zgagą i wrzodami. Zawiera też więcej błonnika, selenu, wapnia oraz witamin z grupy B.
Jeszcze zdrowsza jest brązowa odmiana. Ma w sobie mnóstwo składników odżywczych, oczywiście występują w większych ilościach niż poprzednicy. Znajdziemy w nim również flawonidy, kwasy GABA oraz kwasy fenolowe, które mają właściwości antynowotworowe.
Na rynku mamy też ryż dziki, czyli ziarna trawy wodnej. Jest mniej kaloryczna niż pozostałe odmiany, zawiera też więcej dobrego dla organizmu białka. Jedzenie go chroni nas przed wolnymi rodnikami, które są odpowiedzialne za stres oksydacyjny.
Możemy też sięgnąć po ryż czarny lub czerwony. Obydwa są źródłem antocyjanów. Drugi gatunek obniża poziom cholesterolu we krwi, a ponadto wspiera pracę jelit i układu pokarmowego. Zmniejsza także ryzyko rozwoju cukrzycy.
