Wreszcie poznałam sekret babci na najlepsze mielone pod słońcem. Chodzi o ten składnik

Kotlety mielone to klasyk polskiej kuchni, który każdy z nas kojarzy ze swoich domów. Chociaż mogłoby się wydawać, że w ich przygotowaniu nie ma większej filozofii, to są jednak drobne niuanse, które sprawiają, że będą smakowały jeszcze lepiej.

Prawdziwą mistrzynią kotletów mielonych od zawsze jest moja babcia. Spod jej ręki wychodzą kształtne kulki, chrupiące na zewnątrz oraz miękkie i soczyste w środku. Chociaż potrafię zrobić całkiem niezłe kotlety, to jednak te mojej babci zdecydowanie pozostawały bezkonkurencyjne. Podczas jednych z odwiedzin postanowiłam podpytać ją o to, jak ona to robi. Podałam mi wtedy jeden składnik, którego do tej pory nie wykorzystywałam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odpowiednie przygotowanie mięsa to podstawa. Najczęściej w środku ląduje podsmażona lub drobno posiekana surowe cebulka, sól, pieprz oraz namoczona kajzerka lub chałka. Moja babcia do mięsnej mieszanki dorzuca również przeciśnięty przez praskę czosnek. Nie dominuje on smaku kotletów, nadaje im jednak wyrazistości i charakteru. Do mięsa możesz dorzucić również odrobinę majeranku, który dodatkowo podkręci smak. Czasami prosty, niedrogi dodatek może odmienić smak całego dania.

Składniki:

• 500 g mięsa mielonego,
• 1 cebula, drobno posiekana,
• 1 jajko,
• 1/2 szklanki bułki tartej,
• 1/4 szklanki mleka,
• 1 mała podsmażona cebulka,
• 2 ząbki czosnku, drobno posiekane lub przeciśnięte przez praskę,
• 1 łyżeczka soli,
• 1 łyżeczka majeranku,
• 1/2 łyżeczki pieprzu,
• 1/2 łyżeczki słodkiej papryki (opcjonalnie),
• bułka tarta,
• olej, masło klarowane lub smalec do smażenia.

Sposób przygotowania:

1. Do miski przekładam mięso mielone i dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, sól, majeranek, pieprz, słodką paprykę. Wbijam jajko, dodaję podsmażoną cebulkę i dokładnie wyrabiam masę.
2. W dłoniach formuję kulki i delikatnie je spłaszaczam. Obtaczam w bułce tartej.
3. Na patelni rozgrzewam olej lub inny tłuszcz do smażenia i układam przygotowane kotlety mielone. Smażę z obu stron, aż apetycznie się zarumienią. W zależności od grubości kotletów zajmuje to ok. 4-5 minut z każdej strony.
4. Serwuję swojej rodzinie. Smacznego!

Kotlety mielone na ciepło świetnie komponują się z ugotowanymi ziemniakami i buraczkami - to klasyczne połączenie, które doskonale znamy z dzieciństwa, obiadów szkolnych i domowych posiłków. Ziemniaki możesz również zamienić na ryż lub kaszę, a buraczki na inną ulubioną sałatkę lub surówkę. Do koletów mielonych pasuje świetnie sos pieczarkowy. Mielone dobrze smakują również na zimno, jako dodatek do kanapek.