Wyjątkowo delikatne i soczyste mięso. Kiedyś tylko na królewskich stołach, dziś całkiem zapomniane
Kiedyś gościło wyłącznie na stołach możnych i arystokracji. Dziś prawie całkowicie zapomniane, choć wciąż zachwyca smakiem i delikatnością. Warto do niego wrócić, bo to jedno z najzdrowszych mięs, jakie możemy wybrać.
Mięso godne władców
W dawnych czasach było synonimem luksusu i kunsztu kulinarnego. Przepiórcze mięso – bo to o nim mowa – gościło na stołach europejskich monarchów i arystokracji, gdzie ceniono je za wyjątkową delikatność, bogaty smak i wyrafinowaną teksturę. Podawane z korzennymi sosami, owocami lub dzikimi ziołami stanowiło ozdobę uczt i bankietów. W Polsce również nie było obce – przepiórki pojawiały się w menu magnackim i dworskim, zwłaszcza w sezonie polowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kurczak otulony miodowym sosikiem. Obiad gotowy w 30 minut
Zapomniany rarytas
Dziś przepiórki są prawie nieobecne w codziennej kuchni. Wypierają je łatwiej dostępne mięsa – kurczak, indyk czy wieprzowina. W sklepach rzadko można znaleźć świeże tuszki, a jeśli już – sięgają po nie raczej pasjonaci gotowania lub szefowie kuchni. To duża strata, bo mięso przepiórcze ma sporo zalet: jest niskokaloryczne, bogate w białko, lekkostrawne i ma wyjątkowy smak – bardziej intensywny niż kurczak, ale subtelniejszy niż dziczyzna.
Zdrowsza alternatywa
Dla osób dbających o zdrowie przepiórka to świetna alternatywa. Zawiera dużo białka, witamin z grupy B, a także żelazo, cynk i selen. Jest lekkostrawna, dlatego nadaje się także dla dzieci i seniorów. Co ważne – nie jest tak często poddawana przemysłowemu chowowi jak inne ptaki, dzięki czemu jej mięso często bywa "czystsze" pod względem składu. To sprawia, że może być wartościowym dodatkiem do zróżnicowanej, zdrowej diety.
Mała, ale z charakterem
Choć przepiórka jest niewielka, jej mięso jest niezwykle esencjonalne. Krótkie pieczenie lub duszenie sprawia, że zachowuje soczystość, a odpowiednie przyprawy – np. rozmaryn, tymianek, czosnek czy jałowiec – wydobywają z niej wszystko, co najlepsze. Świetnie komponuje się także z owocami, np. winogronami, jabłkami, a nawet figami. Dobrze smakuje w wersji pieczonej, faszerowanej lub duszonej w winie – nic dziwnego, że była uznawana za mięso z wyższej półki.
Warto ją przywrócić do łask
Przepiórka to produkt, który zasługuje na kulinarne odrodzenie. Łączy w sobie tradycję, walory zdrowotne i unikalny smak. Choć dziś wydaje się nieco zapomniana, wciąż jest dostępna – wystarczy się rozejrzeć w dobrych sklepach mięsnych lub zamówić ją przez internet. Dla każdego, kto szuka odmiany od codziennego drobiu i chciałby poczuć się jak na uczcie u króla – to wybór idealny.
Przepiórka pieczona z czosnkiem i masłem
Ten przepis to świetny sposób, by spróbować przepiórki po raz pierwszy – nie wymaga żadnych specjalnych umiejętności ani składników. Mięso wychodzi delikatne i aromatyczne, a podane np. z ziemniaczanym purée lub pieczonymi warzywami robi świetne wrażenie.
Składniki (na 2 porcje):
- 2 całe przepiórki (patroszone, gotowe do obróbki),
- 2 łyżki masła,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 gałązka świeżego tymianku lub 1/2 łyżeczki suszonego,
- sól, pieprz,
- 1 łyżeczka soku z cytryny (opcjonalnie).
Przygotowanie:
- Przepiórki dokładnie osusz papierowym ręcznikiem. Natrzyj je solą i pieprzem – z zewnątrz i wewnątrz.
- Masło rozgnieć z przeciśniętym czosnkiem i tymiankiem. Możesz dodać sok z cytryny dla odrobiny świeżości.
- Masło włóż do środka przepiórek i lekko posmaruj również ich skórkę.
- Ułóż je w naczyniu żaroodpornym lub na blaszce, piecz przez 25–30 minut w 200°C – aż skórka będzie złocista, a mięso miękkie.
- Przed podaniem odstaw na 5 minut, by soki równomiernie się rozeszły.