Żabka ma sposób na złodziei. Wystarczy, że wcisną specjalny przycisk
Sieć sklepów Żabka od lat mierzy się z falą kradzieży. Złodzieje są coraz pewniejsi i potrafią kraść nawet na oczach kasjerów. Przypomnijmy też o kuriozum, jakim było sprzedawanie niektórych produktów zza lady, kiedy to w jednym z poznańskich sklepów zaczęła się fala kradzieży masła. Żabka informuje teraz, że szuka innowacyjnych sposobów na uporanie się z problemem kradzieży. Niemniej posiada już system, który działa natychmiastowo i nie pozostawia kasjerów samych z problemem.
Polska branża handlowa boryka się z coraz bardziej dotkliwym problem kradzieży. Dane nie są zadowalające, ponieważ zjawisko nasila się. Według informacji przedstawionych przez Komendę Główną Policji w 2022 r. odnotowano 124 tys. przypadków kradzieży. To wzrost rok do roku o ok. 12 tys. Sieci handlowe starają się chronić przed kradzieżami za pomocą nowoczesnych systemów. Takie stosuje m.in. Żabka, jednak dodaje, że wciąż rozgląda się za nowymi rozwiązaniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problem kradzieży w sklepach Żabka. Złodzieje kradną na oczach kasjerów
Sieć sklepów Żabka z plagą kradzieży mierzy się od lat. Kamery, liczne komunikaty i ostrzeżenia przed próbami kradzieży nie odstraszają złodziei. Co więcej, ci stają się coraz pewniejsi i kradną nawet na oczach kasjerów. Jak wynika z rozmów serwisu "Interia" z pracownikami sklepów Żabka, klienci wykorzystują duży ruch i, na przykład, robią sobie kawę za darmo. Upomnieni kłamią, że transakcja na kasie samoobsługowej nie przeszła. Nie są jednak świadomi, że kasjerzy na swoich stanowiskach mają podgląd do transakcji z kas samoobsługowych.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w Poznaniu, gdzie w sklepach Żabka sprzedawano masło zza lady. Była to odpowiedź pracowników na nagminne kradzieże tłuszczu przez starsze kobiety. Podobne sytuacje miały miejsce w innych częściach kraju, gdzie zza lady sprzedawano też smalec czy czekoladę. Jak donosi "Puls Biznesu", produkty spożywcze tego typu nigdy wcześniej nie padały łupem w takiej skali.
"Taki asortyment do niedawna nie ginął ze sklepowych półek. Eksperci łączą to zjawisko z inflacją i ubożeniem społeczeństwa" - tłumaczy "Puls Biznesu".
Przyciski antynapadowe. Tak Żabka broni się przed kradzieżami
Serwis "DlaHandlu", cytując biuro prasowe sieci handlowej Żabka, przekazuje, że w sklepach działają różne systemy ochrony, m.in. całodobowy monitoring, który dotyczy także sklepów bezobsługowych. To jednak nie wszystko. Sklepy sieci Żabka wyposażone są także w przyciski antynapadowe. Jak działają? Wciśnięcie takiego "guzika" powoduje natychmiastowe działanie grupy interwencyjnej.
Biuro prasowe wyjaśnia, że franczyzobiorcy są szkoleni w zakresie zasad bezpieczeństwa w sytuacjach kryzysowych. Sieć jednak nie poprzestaje na tym i nadal szuka innowacyjnych sposobów na rozwiązanie problemu kradzieży w swoich sklepach. Obecnie zainteresowana jest systemem sygnalizacji włamania i napadu dla swoich sklepów. Firma czeka na oferty z rynku.
