Zapomnij o żelatynie. Ten zamiennik lepiej sprawdzi się w deserach

Agar jest produktem pochodzenia roślinnego, dzięki czemu jest idealnym zamiennikiem żelatyny w dietach bezmięsnych. Używanie go jest naprawdę proste - warto przekonać się do nowości, bo udoskonalą one codziennie przepisy. Gdy znajdziesz go w sklepie lub wpadnie ci w oko podczas zakupów online, bez wahania dorzuć go do koszyka.

Tradycyjnie agar pozyskiwano wyłącznie z japońskich krasnorostów, zebranych z dużych głębokości morskich. Po odpowiednim suszeniu i obróbce cieplnej stawał się cennym składnikiem kulinarnym. Dziś jednak uprawa krasnorostów i alg na agar wykracza daleko poza Japonię. Rozległe plantacje rozwijają się w innych regionach świata, takich jak Hiszpania, Egipt czy Nowa Zelandia. Warto zaprosić agar również do naszej swojskiej, polskiej kuchni.

Agar doskonale sprawdza się do przygotowywania deserów, takich jak panna cotta, dżemy czy kremy, ale śmiało możesz dorzucić go również do dań wytrawnych, jak terriny i galaretki warzywne. Po podgrzaniu nie traci swoich właściwości, ma również neutralny zapach oraz smak, dzięki czemu jest naprawdę uniwersalnym dodatkiem w kuchni.

Ma w sobie sporo błonnika i mało kalorii. Pobudza perystaltykę jelit, ułatwiając przesuwanie się mas kałowych i zapobiegając zaparciom. Błonnik z agaru pęcznieje w żołądku, dając uczucie sytości na dłużej. Pomaga to w kontrolowaniu apetytu i zapobiega nadmiernemu jedzeniu, co jest szczególnie ważne w diecie odchudzającej.

Oprócz błonnika,agar jest cennym źródłem wielu minerałów, takich jak: wapń, potas, magnez i żelazo. Warto włączyć go do diety, aby skorzystać z jego dobroczynnych właściwości.

Zamiast 1 łyżeczki żelatyny użyj 0,5-2 łyżeczek agaru. Im więcej agaru użyjesz, tym gęstsza będzie galaretka. Pamiętaj, że agar gęstnieje również po ostygnięciu.

Odmiany agaru mogą różnić się od siebie, stąd też różnice w proporcjach. Warto przeczytać dokładnie instrukcję na opakowaniu. Jeśli konsystencja okaże się zbyt gęsta, można rozcieńczyć ją odrobiną płynu.