Zrobiłem szynkę w rękawie. Wyszła pyszna, ale jedna rzecz prawie ją zepsuła

Nie ma to jak smak prawdziwej, domowej pieczeni, która aromatem wypełnia cały dom. Właśnie taką szynkę w rękawie udało mi się ostatnio przygotować. Soczysta, idealnie doprawiona i smakująca o niebo lepiej niż jakakolwiek sklepowa wędlina.

Pieczona szynka w rękawiePieczona szynka w rękawie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | sebos
Marcin Michałowski

Domowa szynka z piekarnika to jedno z tych dań, które pachną jak niedziela u babci, smakują jak najlepsza wędlina z rzeźnika i – co najważniejsze – nie zawierają żadnych zbędnych dodatków. Przygotowałem ją w rękawie i zdradzę ci krok po kroku, jak to zrobić, żeby była soczysta, aromatyczna i naprawdę wyjątkowa. Ale uwaga: jeden szczegół może wszystko popsuć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rozwiń rulon ciasta francuskiego, dorzuć dodatki. Rodzina będzie się zajadać na kolację

Szynka domowa w rękawie – naturalna, aromatyczna i idealna na kanapki

Od dawna nie kupuję gotowej wędliny ze sklepu. Wystarczy spojrzeć na skład: konserwanty, barwniki, wzmacniacze smaku i inne "cuda". Dlatego postanowiłem sam przygotować szynkę w rękawie – taką, którą mogę podać na śniadanie, pokroić na kolację, a w razie potrzeby podać jako główny element obiadu.

Pierwszy krok to oczywiście wybór odpowiedniego kawałka mięsa. Najlepiej sprawdza się świeża, niezbyt tłusta szynka wieprzowa – z dobrego źródła, np. od lokalnego rzeźnika. Im lepsze mięso, tym lepszy efekt końcowy.

Marynatę przygotowałem samodzielnie – bez gotowych mieszanek przypraw. Do mięsa (ok. 1,6 kg) dodałem sól, słodką paprykę, majeranek, tymianek, kmin rzymski, odrobinę miodu, czosnek i rozgniecioną gorczycę. Wszystko porządnie wmasowałem w mięso, po czym wstawiłem je do lodówki na pełne 24 godziny. To bardzo ważne – marynata musi mieć czas, by wniknąć w strukturę mięsa i zadziałać nie tylko smakowo, ale też technologicznie – zmiękczając włókna.

Przepis na szynkę w rękawie – krok po kroku

Składniki na 1,6 kg szynki:

  • 1,6 kg świeżej szynki wieprzowej,
  • 25 g soli,
  • 2 łyżeczki słodkiej papryki,
  • 1 łyżeczka tymianku,
  • 1 łyżeczka kminu rzymskiego,
  • 2 łyżeczki majeranku,
  • 1 łyżeczka gorczycy białej (rozgnieciona),
  • 2 liście laurowe (pokruszone),
  • 3 ząbki czosnku (rozgniecione),
  • 70 ml płynnego miodu,
  • 1 świeża czerwona papryka (pokrojona w paski),
  • 2 łyżki oliwy z oliwek,
  • szczypta soli morskiej (na wierzch przed pieczeniem).

Sposób przygotowania:

  1. Mięso oczyść z błon i chrząstek. Osusz ręcznikiem papierowym.
  2. Przygotuj marynatę: w miseczce wymieszaj wszystkie przyprawy z miodem i czosnkiem.
  3. Wmasuj marynatę dokładnie w całą powierzchnię szynki.
  4. Przełóż mięso do miski, przykryj folią i wstaw do lodówki na minimum 24 godziny.
  5. Po marynowaniu wyjmij mięso z lodówki i włóż do rękawa do pieczenia.
  6. Zrób kilka dziurek w rękawie (igłą lub wykałaczką), aby uniknąć pęknięcia podczas pieczenia.
  7. Na szynce ułóż paski papryki, skrop wszystko oliwą i lekko posól z wierzchu.
  8. Zamknij rękaw, zostawiając trochę luzu, i przełóż do naczynia żaroodpornego.
  9. Piekarnik nagrzej do 200°C. Wstaw mięso i piecz: 30 minut w 200°C, następnie 60 minut w 160°C.
  10. Po upieczeniu możesz podawać szynkę na ciepło lub odstawić do wystygnięcia i pokroić na plasterki na zimno.

Największy błąd przy pieczeniu szynki? Wiem, bo sam go prawie popełniłem

Po dobie marynowania przyszedł czas na pieczenie. Szynkę włożyłem do rękawa i… prawie o czymś zapomniałem. Gdyby nie to, że przypomniałem sobie w ostatniej chwili, wszystko mogło pójść na marne. Mówię o prostym, ale kluczowym detalu: trzeba zrobić kilka malutkich dziurek w rękawie – najlepiej wykałaczką lub igłą. Inaczej worek może pęknąć podczas pieczenia, a soki i aromaty pójdą na straty. Mnie się to raz przydarzyło i drugi raz nie popełnię tego błędu.

Na wierzch ułożyłem paski świeżej czerwonej papryki i skropiłem wszystko oliwą. Papryka oddaje w trakcie pieczenia lekko słodkawy smak i piękny aromat – to mój mały trik, który naprawdę robi różnicę.

Całość zamknąłem w rękawie i włożyłem do naczynia żaroodpornego. Piekłem w dwóch temperaturach: najpierw 30 minut w 200°C, a potem godzinę w 160°C. Dzięki temu mięso najpierw się "zamknęło", a później powoli dochodziło, zachowując soczystość.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Tak upieczonymi żeberkami zaskoczysz nawet wybrednego gościa. Po prostu palce lizać
Tak upieczonymi żeberkami zaskoczysz nawet wybrednego gościa. Po prostu palce lizać
Nie mogłam się zdecydować i zrobiłam 2 w 1. Rodzina oszalała na punkcie tego ciasta
Nie mogłam się zdecydować i zrobiłam 2 w 1. Rodzina oszalała na punkcie tego ciasta
Wygląda jak naleśnik, ale nie ma w nim ani grama mąki. Serwuję na śniadanie
Wygląda jak naleśnik, ale nie ma w nim ani grama mąki. Serwuję na śniadanie
Blenduję z kawą i piję przed śniadaniem. Daje kopa energii i rozkręca leniwe jelita
Blenduję z kawą i piję przed śniadaniem. Daje kopa energii i rozkręca leniwe jelita
Na Wszystkich Świętych robię schab po węgiersku. Odgrzewany smakuje 100 razy lepiej
Na Wszystkich Świętych robię schab po węgiersku. Odgrzewany smakuje 100 razy lepiej
Żadne placki czy zapiekanka. W moim domu hitem są ziemniaczki po chińsku
Żadne placki czy zapiekanka. W moim domu hitem są ziemniaczki po chińsku
Mieszam kilka składników i wrzucam na gorący olej. Na widok tych pączków aż cieknie ślinka
Mieszam kilka składników i wrzucam na gorący olej. Na widok tych pączków aż cieknie ślinka
Pomaga strawić obfity posiłek. Zrobisz z sezonowych owoców
Pomaga strawić obfity posiłek. Zrobisz z sezonowych owoców
W Skandynawii aż piszczą na widok tych cukierków. Innych skręca na samą myśl
W Skandynawii aż piszczą na widok tych cukierków. Innych skręca na samą myśl
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
Dodaj do zupy dyniowej. Wesprze odporność i pomoże zbić cholesterol
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
O tej babcinej zupie już mało kto pamięta. Jedz miska za miską, a jelita będą chodzić jak w zegarku
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy
Nietypowy deser beskidzki. Głównym składnikiem są popularne bulwy