Smakuje bosko. Koszmar szkolnych stołówek wraca w odmienionej wersji
Sezon na świeże jagody trwa bardzo krótko, dlatego warto jak najlepiej go wykorzystać. Warto przyrządzić z tych owoców pyszną zupę, którą zajadali się już nasi przodkowie. Zupa jagodowa to znakomity pomysł na obiad lub kolację w upalny, letni dzień.
12.07.2023 08:31
Dziś Polacy dość rzadko jadają zupy owocowe, tymczasem na stołach naszych przodków gościły one regularnie, o czym możemy przekonać się, przeglądając dawne książki kucharskie, pełne receptur na przysmaki z wiśni, malin, jabłek, jagód czy poziomek.
Takie potrawy najlepiej smakują latem i wczesną jesienią, gdy owoce są szczególnie pyszne, łatwo dostępne i stosunkowo tanie. Dotyczy to choćby borówki czarnej, rośliny z rodziny wrzosowatych, zwanej powszechnie jagodą. Przed wiekami ten dar lasu ceniono szczególnie i przetwarzano na rozmaite sposoby.
Jednym z nich była zupa jagodowa, którą dziś znajdziemy na liście produktów tradycyjnych województwa podkarpackiego, pochodząca z gminy Adamówka położonej w otoczeniu Puszczy Solskiej. Jej recepturę do dziś zna większość tamtejszych mieszkańców.
Zupę z jagód można spożywać na gorąco, jak również na zimno w formie chłodnika. Do tej drugiej wersji zachęcała Lucyna Ćwierczakiewiczowa, autorka największego kulinarnego bestsellera XIX wieku, czyli „365 obiadów za 5 złotych”. W jej przepisie potrawę gotuje się na czerwonym winie i podaje z grzankami.
Jagody – wartości odżywcze
Po jagody warto latem sięgać jak najczęściej, gdyż trudno znaleźć zdrowsze owoce. Ich zalety wychwalali już starożytni mędrcy, m.in. Dioskurydes. Jednak największą popularność zdobyły wśród Słowian i mieszkańców Skandynawii, gdzie są intensywnie zbierane przynajmniej od XIV wieku.
Jagody stanowią m.in. skarbnicę rozpuszczalnego błonnika – pektyn, które obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL, wspomagają prawidłowe funkcjonowanie jelit i poprawiają ich perystaltykę, pobudzają trawienie oraz zapobiegają przewlekłym zaparciom.
Niebiesko-fioletowe kulki są bogatym źródłem garbników – związków działających ściągająco na błony śluzowe przewodu pokarmowego i powstrzymujących biegunki. Duża dawka witaminy A sprawia, że chronią też przed tzw. kurzą ślepotą, czyli problemem z widzeniem w ciemności. Owoce wzmacniają naczynia krwionośne, dzięki czemu ułatwiają mikrokrążenie w naczyniach oka.
Jagody dostarczają potężnej dawki antyoksydantów, przede wszystkim antocyjanów – barwników neutralizujących szkodliwe działanie wolnych rodników przyspieszających procesy starzenia organizmu i przyczyniających się do rozwoju nowotworów, schorzeń układu krążenia, choroby Alzheimera czy Parkinsona.
Niewielka kaloryczność, duża dawka błonnika i chromu sprawiają, że jagody wspierają organizm w regulowaniu poziomu cukru we krwi. Podobne właściwości wykazuje też inny obecny w nich związek – wakcynina, nieprzypadkowo zwany „roślinną insuliną”.
Zupa jagodowa – jak to zrobić
Przepisów na zupę jagodową istnieje mnóstwo. Prostą recepturę prezentował na swoim blogu Piotr Adamczewski, znakomity dziennikarz i popularyzator sztuki kulinarnej. Jagody (szklankę) myjemy i zalewamy taką ilością wody, aby jedynie przykryła owoce. Gotujemy. Kiedy popękają, przecieramy przez sito i odstawiamy, aby opadły cząstki owoców.
Zlewamy sam sok, pozostawiając cząstki owoców, dodajemy cukier (2 łyżki) i cynamon (kawałek kory), wlewamy wodę (pół szklanki) wymieszaną z mąką (pół łyżki) i doprowadzamy do zagotowania. Zupę podajemy na ciepło z szerokim (najlepiej domowym) makaronem lub na zimno z kruchymi ciasteczkami.
Zupa jagodowa świetnie smakuje też z zacierkami. Opłukane i przeprane jagody (litr) wsypujemy do garnka, dodajemy wodę (2 litry), cukier (6 łyżek), sok z wyciśnięty z jednej cytryny, zagotowujemy i gotujemy na wolnym ogniu przez kilka minut.
Do mąki pszennej (pół szklanki) dodajemy jajka (2), szczyptę soli i mieszamy dokładnie, aż do powstania jednolitej zacierki. Ciasto powoli spuszczamy z łyżki do gotującej się zupy i gotujemy przez kilka minut. Podajemy na ciepło lub na zimno. Zupę można dosłodzić, albo dodać kleks śmietany.
Autor: Rafał Natorski