Cukiernicy trzymają ten trik w tajemnicy. Biszkopt urośnie wysoki jak wieżowiec i nie opadnie
Puszysty, lekki, wysoki i równy jak stół – taki właśnie powinien być idealny biszkopt. Ale każdy, kto choć raz go piekł wie, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Bywa, że ciasto pięknie rośnie w piekarniku, a potem… opada z hukiem, tracąc cały swój urok.
Co zrobić, by biszkopt był nie tylko wysoki, ale też stabilny i elastyczny? Cukiernicy od lat znają prosty trik, który pomaga utrzymać strukturę i lekkość ciasta – wystarczy dodać odrobinę octu.
Upiec idealny biszkopt to marzenie każdego, kto choć raz zabierał się za domowy tort. W teorii – tylko jajka, cukier i mąka. W praktyce – często ciasto pięknie rośnie w piekarniku, by zaraz po wyjęciu... spektakularnie opaść. A jednak cukiernicy znają sposób, który może zmienić wszystko. Wystarczy odrobina zwykłego octu, by biszkopt wyrósł równy, puszysty i wysoki – bez proszku do pieczenia i bez ryzyka zakalca. Ten prosty trik może nie brzmi zbyt apetycznie, ale efekt zaskakuje – i sprawia, że biszkopt udaje się za każdym razem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasto Dakłas - idealne połączenie kakaowego biszkoptu z kremem i bakaliami
Trik z odrobiną octu – dlaczego działa?
Choć może brzmieć nietypowo, kilka kropel octu (najlepiej spirytusowego lub jabłkowego) dodanych do ubitych białek może zdziałać cuda. Ocet stabilizuje pianę z białek, dzięki czemu lepiej utrzymuje strukturę i nie zapada się podczas pieczenia.
To działa podobnie jak dodatek soku z cytryny czy winianu potasu (cream of tartar), które stosuje się w profesjonalnej cukierni. Ocet w takiej ilości jest zupełnie niewyczuwalny w smaku, a biszkopt dzięki niemu zachowuje sprężystość i imponującą wysokość.
Przepis na biszkopt z odrobiną octu
Biszkopt to ciasto, które wymaga precyzji, ale nie musi być trudne. Mały trik – jak odrobina octu – potrafi zupełnie odmienić efekt końcowy. Zamiast opadniętego placka otrzymujesz wysokie, puszyste ciasto, które aż prosi się o przełożenie kremem i owocami.
Składniki:
- 5 jajek (w temperaturze pokojowej),
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków,
- 3/4 szklanki mąki pszennej tortowej,
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 1/2 łyżeczki octu (jabłkowego lub spirytusowego),
- szczypta soli.
Przygotowanie:
- Oddzielam białka od żółtek, białka ubijam ze szczyptą soli, gdy zaczną się pienić, dodaję ocet i dalej ubijam, aż piana będzie sztywna.
- Stopniowo dodaję cukier, cały czas miksując, aż piana będzie gładka i błyszcząca, dodaję po jednym żółtku, miksuję krótko po każdym, przesiewam obie mąki i delikatnie mieszam z masą jajeczną za pomocą szpatułki.
- Ciasto przekładam do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko dno), piekę w piekarniku nagrzanym do 170°C (góra–dół) przez 35–40 minut.
- Po upieczeniu upuszczam formę na blat z wysokości ok. 30 cm i zostawiam do całkowitego ostudzenia.
Dlaczego biszkopt opada – i jak temu zapobiec?
Biszkopt często opada, gdy:
- zbyt szybko otwieramy piekarnik,
- za długo lub za krótko ubijamy białka,
- mieszamy składniki zbyt intensywnie,
- pieczemy w za wysokiej temperaturze.
Dodatek octu pomaga ustabilizować pianę i ogranicza ryzyko utraty objętości. To prosty sposób, by ułatwić sobie życie – i upiec biszkopt, który będzie podstawą idealnego tortu, rolady czy ciasta z kremem.