"Faworki grozy" Magdy Gessler. Zobaczyłem cenę i złapałem się za głowę
Zdecydowałem się na domową degustację karnawałowych przekąsek Magdy Gessler, które z jednej strony kuszą smakiem, a z drugiej budzą mieszane uczucia, zwłaszcza pod względem ceny. Czy smak sprostał moim oczekiwaniom?
14.01.2024 | aktual.: 14.01.2024 09:31
Ostatnio miałem okazję skosztować karnawałowych przekąsek z restauracji "Słodki Słony", która należy do Magdy Gessler. Zestaw składał się z małych pączków w lukrze, faworków oraz jednego tradycyjnego pączka z dziką różą. Przyznam, że doświadczenie smakowe było niezapomniane, jednak nie mogę przemilczeć pewnych aspektów, które wpłynęły na moje ostateczne wrażenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mini pączki w aksamitnym lukrze - cenowy zawrót głowy
Podwinąłem rękawy i zasiadłem do degustacji. Zacząłem od małych pączków. W pudełku o wadze 428 g znajdowało się kilkanaście sztuk. Uwaga, cena takiego opakowania to 75 zł. Mały rozmiar pozwalała na jedzenie ich jednym kęsem, co było wygodne, zwłaszcza jeśli mówimy o przekąskach na karnawałowe spotkania i imprezy. Muszę przyznać, że smak ciasta był rewelacyjny - było odpowiednio puszyste i lekko wilgotne. Bardzo smakował mi również lukier, którym były pokryte mini pączki.
Cena, która gryzie: Faworki z wyższej półki
Przyszedł moment na otwarcie pudełka z faworkami. Nie ukrywam, robiłem to z lekkim niepokojem. Elegancko zapakowane faworki ważyły 485 g i kosztowały 105 zł. Kiedy zobaczyłem cenę, złapałem się za głowę. Byłem ciekaw, czy wysoka cena idzie w parze z jakością.
Faworki kojarzą mi się z lekkością i delikatnością. Muszę przyznać, że ciasteczka ze "Słodki Słony" nie zawiodły. Buły niesamowicie kruche, przyjemnie chrupiące, a słodki posmak idealnie komponował się z karnawałowym klimatem. Nie zmienia to jednak faktu, że moja babcia robi najlepsze faworki na świecie!
Cena również okazała się dość wysoka jak na ilość produktu. Za jedno niewielkie opakowanie trzeba zapłacić ponad sto złotych. Oprócz wygórowanej ceny mogę się jedynie przyczepić do tego, że faworki w pudełku były bardzo połamane.
Niezwykła niespodzianka: Pączek z dziką różą
Największym zaskoczeniem okazał się pączek z dziką różą, którego cena wynosiła 22 zł. To wydaje się być dość spora suma jak za pojedynczy pączek, jednak trzeba przyznać, że był on absolutnie idealny. Delikatność ciasta, w połączeniu z intensywnym nadzieniem dzikiej róży, tworzyło niezapomniane doznania. To jednak pozostawia mnie z dylematem: czy unikalność smaku równa jest wysokiej cenie? Moim zdaniem, czasami warto sobie pozwolić na odrobinę słodkiego luksusu. Szczególnie w takim wydaniu.
Ogólnie rzecz biorąc, przekąski ze "Słodki Słony" zasługują na uznanie za wyjątkowy smak i ich wysoką jakość wykonania. Dla miłośników unikalnych doznań kulinarnych, gotowych zapłacić więcej za nietuzinkowe smaki, restauracja Magdy Gessler może być atrakcyjnym miejscem. Jednak dla przeciętnego konsumenta może to być zbyt duży wydatek, biorąc pod uwagę dostępność podobnych produktów w znacznie niższych cenach.
Zobacz także
Marcin Michałowski, dziennikarz Wirtualnej Polski