Wzmacnia serce i wymiata złogi z tętnic. Dodaj do wody tę przyprawę
29.05.2023 08:45, aktual.: 30.05.2023 09:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W Indiach ten napój nazywany jest jal-jeera i od wieków łagodzi pragnienie w upalne dni. Jednak mikstura na bazie wody, kuminu oraz innych dodatków posiada również dużo wartości odżywczych – sprzyja odchudzaniu, poprawia trawienie oraz wzmacnia układ odpornościowy.
W języku hindi jal-jeera oznacza po prostu wodę z kuminem, bo to dwa podstawowe składniki napoju, którego receptura narodziła się wiele wieków temu nad brzegami Gangesu. Przyprawy i inne dodatki (w składzie „lemoniady” znajdziemy także m.in. imbir, czarny pieprz, miętę, czarną sól, chili czy suszone owoce, zwykle mango lub skórkę cytrynową) mielono i rozgniatano na specjalnych kamiennych płytach, po czym przechowywano w glinianych naczyniach.
Jal-jeera jest szczególnie popularna w północnych Indiach, gdzie panują wysokie temperatury, a napój ceni się za walory chłodzące, choć warto go przygotować także ze względu na korzystny wpływ na nasze zdrowie, a nawet… sylwetkę.
Kumin – wartości odżywcze
Smak i wartości odżywcze jal-jeera to przede wszystkim zasługa solidnej dawki nasion kuminu, zwanego również kminem rzymskim albo egipskim. To roślina z rodziny selerowatych, pochodząca prawdopodobnie ze wschodniego wybrzeża Morza Śródziemnego, choć dziś niewystępująca w stanie dzikim.
Kumin ceniono już w starożytności, zwłaszcza w Egipcie. Nieprzypadkowo kosz z jego nasionami odnaleziono w grobowcu faraona Tutenchamona. O roślinie kilkakrotnie wspomina też Biblia, np. z Ewangelii św. Mateusza dowiadujemy się, że Żydzi płacili kuminem dziesięcinę, czyli podatek przekazywany świątyni.
Jest popularną przyprawą, zwłaszcza w kuchni indyjskiej i śródziemnomorskiej, ale na uwagę zasługują także jego właściwości prozdrowotne. Nasiona stanowią bogate źródło żelaza, które chroni przed anemią i reguluje pracę układu odpornościowego, do czego przyczynia się też wysoka zawartość witamin, w tym witaminy C.
Kumin dostarcza dużo polifenoli neutralizujących szkodliwe działanie wolnych rodników przyspieszających procesy starzenia organizmu i przyczyniających się do rozwoju nowotworów, schorzeń układu krążenia, choroby Alzheimera czy Parkinsona.
Za jego intensywny aromat odpowiadają liczne olejki eteryczne (cymen, kuminal, safranal). Dzięki temu kumin działa przeciwzapalnie, moczopędnie i napotnie, pobudza pracę serca oraz systemu oddechowego, a także obniża poziom „złego” cholesterolu LDL, zwiększając jednocześnie stężenie „dobrego” – HDL, co pozytywnie wpływa na układ krążenia.
Przyprawa łagodzi zaburzenia trawienne, stymulując wydzielanie żółci i enzymów odpowiedzialnych za przemianę materii. Pomaga też spalać tłuszcz, dlatego jal-jeera pojawia się często w programie diet odchudzających.
Jal-jeera - napój z kuminem
Jak przygotować jal-jeera? Zadanie jest proste, jedynym problemem może okazać się zdobycie niektórych składników, choćby czarnej soli (wbrew swojej nazwie częściej ma kolor ciemnoszary, który powstaje w wyniku wielogodzinnego prażenia w wysokiej temperaturze różowych kryształków soli wydobywanej w Indiach, Pakistanie, Bangladeszu i Nepalu). Na szczęście możemy zastąpić ją łatwiej dostępną solą himalajską.
Zaczynamy od posiekania lub zmielenia świeżej mięty (2 łyżki), którą następnie dodajemy do butelki lub innego szklanego naczynia. Dosypujemy zmielony kumin (2 łyżki), świeżo zmielony czarny pieprz (pół łyżeczki), czarną sól lub sól himalajską (łyżeczka), sproszkowany imbir (pół łyżeczki), ewentualnie także sproszkowane mango, zwane amchur (łyżeczka). Wszystko zalewamy zimną wodą mineralną, może być gazowana (4 szklanki), na koniec dodając sok z cytryny (2 łyżki) lub startą skórkę cytrynową (2 łyżeczki).
Pyszna i zdrowa „lemoniada” gotowa. Serwujemy ją ze świeżymi listkami mięty oraz cząstkami limonki.
Autor: Rafał Natorski