Kelner był wściekły, bo dostał tylko 3,27 zł napiwku. Później dostał wzruszający
Kelner po długim serwisie dostał wyjątkowo niski napiwek. Złość minęła mu błyskawicznie po przeczytaniu szczerego listu od klientów.
29.04.2023 08:22
Praca w restauracji to naprawdę ciężki kawałek chleba. Krąży nawet żartobliwe powiedzenie, że kto w gastronomii nie pracował, ten nie zna życia. Mediana wynagrodzenia na stanowisku kelnera wynosi 3 760 PLN brutto, co stanowi niewiele więcej niż najniższa krajowa. Mogą oni jednak liczyć na napiwki, które często stanowią spory dodatek do podstawowej pensji. Łukasz, kelner z kilkuletnim doświadczeniem, nieprzyjemnie zaskoczył się wysokością jednego z nich. Szybko jednak zmienił zdanie.
Kiedy dać napiwek?
Kultura wręczania napiwków różni się w zależności od części świata. W Stanach Zjednoczonych najczęściej określony procent doliczany jest obligatoryjnie do całego rachunku, a jego wysokość można zmienić na wyraźną prośbę klienta. Mówi się, że zwyczajowo powinniśmy zostawiać 10-20% wartości całego rachunku. W Polsce jednak napiwki zazwyczaj są pomijane przez gości, a ich wręczenie uzależnione od tego, czy obsługa była wyróżniająca się i nienaganna.
Jeden z kelnerów na branżowej grupie podzielił się historią swojego napiwku. Restaurację, w której pracuje mężczyzna, odwiedziła grupka nastolatków.
Pracownik restauracji uznał to za cios w twarz. Taka kwota jest, według niego, po prostu wyrazem braku szacunku i już lepiej wypadłoby, gdyby nastolatkowie nie zostawili ani grosza.
Kelner szybko zmienił zdanie
Mężczyzna w natłoku pracy zapomniał o tej sytuacji. Tydzień później podczas sprzątania jednego ze stolików znalazł zaadresowany do niego list. Autorami była grupa nastolatków, których tak surowo ocenił Łukasz. Do listu dołączone były pieniądze. Dzieci podziękowały za wspaniałą obsługę i wyjaśniły, że ich zachowanie spowodowane było brakiem środków. Nie mogli zostawić wyższego napiwku, ponieważ zabrakło im gotówki.