Franek pracuje w lokalu nad morzem. Ma dużo do powiedzenia o turystach ze stolicy
Kelnerzy zdradzili, jak wygląda praca w sezonie wakacyjnym nad polskim morzem. Wytknęli największe wady i przywary turystów.
23.07.2023 | aktual.: 23.07.2023 11:24
Polskie morze, mimo dość wysokich cen i zatrważająco wysokich paragonów za smażone ryby i gofry, wciąż pozostaje jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wśród Polaków. Wiele pensjonatów ma zajęty już cały terminarz, a restauratorzy cieszą się ogromnym zastrzykiem gotówki. Sezon w gastronomii bywa bezlitosny - wśród pracowników nazywany jest czasem największej tabaki, czyli okresu wzmożonego ruchu, podczas którego pójście na przerwę niemal graniczy z cudem. Porozmawialiśmy z kilkoma kelnerami, którzy w czasie sezonu obsługują klientów w trójmiejskich restauracjach.
Zobacz także
W strojach kąpielowych do jedzenia
Magda na co dzień jest studentką zarządzania na jednej z trójmiejskich uczelni. W czasie roku akademickiego dorabia w gastronomii, przechodząc na pełen etat podczas przerwy akademickiej. Zdarzyło jej się pracować w smażalni ryb tuż przy zejściu na plażę. Poza sezonem restauracja nie cieszy się dużą ilością klientów, jednak w wakacje ciężko znaleźć wolny stolik. Z tego okresu najbardziej zapamięta gości, którzy prosto z plaży siadali do obiadu.
Wojnę goliźnie w miejscach publicznych wypowiedział w 2016 roku Jacek Karnowski, Prezydent Sopotu.
Magda wspomina, że po zmianie pracy na restaurację w mieście problem z golizną zniknął, jednak pojawiły się inne kłopoty.
Kelnerzy narzekają na aroganckich gości
Na specyficznych klientów narzeka również Franek, pracownik sopockiej restauracji.
Chociaż "warszawka" to pogardliwe określenia, to brak kultury dotyczy nie tylko mieszkańców stolicy. Kelnerzy narzekają na to, że goście zapominają o "dzień dobry" i traktują ich jak służących. Jak wspomina Monika, polskiego turystę poznać można po głośnym zachowaniu i bałaganie na stoliku.
Jak podaje portal "Forsal", w ubiegłym roku w lipcu oraz sierpniu w obiektach noclegowych nad morzem przebywało o 1,8 mln turystów. W tym roku możemy spodziewać się podobnej liczby. Pamiętajmy, że na urlop powinniśmy zabrać ze sobą nie tylko krem z filtrem i ręczniki, ale również kulturę osobistą.