Konkurencja dla jaglanki i kaszy gryczanej. Świetnie działa na trzustkę
Ma ciekawy, lekko orzechowy smak i ziołowy aromat, w Azji od wieków jest stosowana jako zamiennik ryżu. Świetnie sprawdza się w daniach wytrawnych i deserach, może pochwalić się też dużymi wartościami odżywczymi. Co jeszcze warto wiedzieć na temat kaszy coix, czyli ziaren łzawicy ogrodowej?
02.08.2023 | aktual.: 10.10.2023 21:08
Łzawica, zwana też często łzami Hioba albo prosem jerozolimskim, to jednoroczna roślina z rodziny wiechlinowatych (należą do niej także popularne w Polsce zboża: żyto, owies czy pszenica). Jest od wieków uprawiana w Chinach, Tajlandii czy Japonii. Ze względu na walory dekoracyjne dużych, zwisających kwiatów często ozdabia ogrody i skwery.
Jednak najbardziej cenione są ukazujące się po przekwitnieniu duże nasiona, przypominające kształtem i wielkością spadającą kroplę wody. Po wysuszeniu wyrabia się z nich różańce czy korale. Przede wszystkim są jednak popularnym w Azji produktem kulinarnym stawianym na równi z ryżem. Nasiona określa się również jako kasza coix lub chiński jęczmień perłowy.
Z ziaren łzawicy ogrodowej wytwarza się także mąkę, wykorzystywaną jako baza przepysznych placków, a nawet makaronu. W Indiach wyrabia się z nich orzeźwiający trunek przypominający nasze rodzime piwo, a Japończycy po uprażeniu nasion oraz ich odpowiedniemu zaparzeniu, otrzymują pobudzający napój.
Kasza coix – wartości odżywcze
Dużą zaletą kaszy coix jest wysokie stężenie łatwo przyswajalnych aminokwasów, zwłaszcza metioniny. Działa ona przeciwzapalnie, przeciwalergiczne i przeciwdepresyjnie, zwiększa wydolność fizyczną, usuwa szkodliwe substancje z organizmu, poprawia kondycję włosów, skóry i paznokci. Z kolei cysteina jest niezbędna do produkcji silnego przeciwutleniacza – glutationu oraz keratyny, która pozytywnie wpływa na stan włosów, paznokci i skóry.
Ziarna łzawicy ogrodowej są bogate w witaminy z grupy B, choćby niacynę (B3), bardzo potrzebną naszemu mózgowi, biorącą udział w syntezie ważnych hormonów płciowych, kortyzolu, tyroksyny i insuliny. Dostarczają dużej dawki skrobi, związków polifenolowych czy minerałów.
Spożywanie kaszy coix poprawia odporność organizmu, korzystnie działa na układ trawienia (zwłaszcza trzustkę) i wzmacnia śledzionę. Nasiona uchodzą za skuteczne remedium na rozmaite stany zapalne (np. pomagają się uporać z trądzikiem) czy przykurcze mięśni. Mogą być cennym składnikiem diety osób z nadwagą, zwiększonym ryzykiem miażdżycy oraz zmagających się z nietolerancją glutenu.
Mimo swoich walorów kasza coix nie jest zalecana kobietom w ciąży, ponieważ niektóre badania wykazały, że spożywanie ziaren łzawicy nieznacznie, ale jednak może zwiększać ryzyko poronienia.
Jak to jeść?
Kaszę coix należy przed gotowaniem przepłukać i namoczyć, minimum na godzinę. Zaleca się jednak zostawić ją w wodzie na całą noc. Nasiona gotujemy w pod przykryciem około 20-25 minut, najlepiej w tej samej wodzie, w której były namoczone. Pod koniec przyrządzania można dodać łyżkę masła, posiekaną natkę pietruszki lub trochę soku świeżo wyciśniętego z cytryny.
Tak przyrządzona kasza coix stanie się smakowitym dodatkiem do wszelkich zup lub potraw z mięsem, zwłaszcza cielęciną. Możemy też wykorzystać ją jako zagęstnik rozmaitych dań jednogarnkowych. Lekkie i puszyste ziarna staną się bazą pysznych deserów, warto zaserwować je z miodem i owcami.
Miłośnicy egzotycznych dań mogą przyrządzić prostą, ale pyszną azjatycką zupę. Po ugotowaniu kaszy coix dodajemy do garnka (nie wylewając wody z gotowania) po pół szklanki jagód goji i posiekanych daktyli oraz laskę wanilii. Gotujemy jeszcze 10-12 minut, od czasu do czasu mieszając. Podajemy ze świeżymi owocami, np. malinami lub borówkami amerykańskimi.
Autor: Rafał Natorski