Koreanka zabrała rodziców na polski obiad. Ich komentarze bawią do łez
Polski obiad to nie tylko pierogi, barszcz i gołąbki. To prawdziwa uczta dla podniebienia, która może zaskoczyć nawet najbardziej wybrednych smakoszy. O tym przekonali się niedawno koreańscy rodzice autorki kanału Crazy Korean Cooking, którzy mieli okazję spróbować kilku polskich potraw w restauracji na Brooklynie w Nowym Jorku. Ich reakcje były naprawdę zabawne i ciekawe.
13.01.2024 | aktual.: 13.01.2024 21:39
Koreanka postanowiła zabrać swoich rodziców do polskiej restauracji, by zasmakowali w naszych tradycyjnych potrawach. Ich komentarze i reakcje są nie tylko zabawne, ale również rzucają nowe światło na to, jak unikalne są smaki polskiej kuchni. Przekonajmy się, co zaskoczyło koreańską rodzinę najbardziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gołąbki jak spaghetti, barszcz jak wino...
Koreanka Soju mieszka w Nowym Jorku. Na swoim kanale na YouTube i w mediach społecznościowych dzieli się przepisami na koreańskie potrawy, a także opowiada o swojej kulturze. W jednym z ostatnich nagrań Soju zabrała swoich rodziców do restauracji serwującej polską kuchnię. Ich reakcje na polskie potrawy były bardzo zabawne.
Mama Soju skosztowała pierogi z wieprzowiną i śmietaną.
"Smakuje jak makaron" - powiedziała. "Ale nie taki zwykły, tylko bardziej miękki".
Tata Soju również spróbował polskich lepiaków.
"Są pyszne" - powiedział. "I bardzo podobne do naszych mandu".
Koreańczycy zamówili jeszcze grillowaną kiełbasę, gołąbki, krokiety i czerwony barszcz.
- Co to jest? - zapytała starsza Koreanka, gdy zobaczyła barszcz. - Grzane wino?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia Crazy Korean Cooking to kolejny dowód na to, jak polskie potrawy potrafią zdobyć serca i podniebienia smakoszy z najdalszych zakątków świata. Ich spotkanie z polską kuchnią w Nowym Jorku to nie tylko kulinarne doświadczenie, ale również dowód na to, że smaki Polski są uniwersalne i potrafią zaskoczyć nawet najbardziej wymagających smakoszy.