Kremowy deser z pięciu składników. O niebo lepszy niż budyń z torebki
Uwielbiany hollywoodzki aktor okazuje się sporym łasuchem, ponieważ nie ukrywa, że po desery sięga szczególnie chętnie. Jeden z nich darzy wyjątkowym uwielbieniem i sentymentem, ponieważ przypomina mu czasy dzieciństwa. Co przyrządzała dzieciom mama Hugh Jackmana?
09.11.2024 13:38
"Pieczenie i gotowanie są aktami miłości" – mawiała Grace McNeil, matka odtwórcy roli Wolverine’a w serii X-Men. Hugh Jackman do dziś wspomina, że – choć zmęczona ciężką pracą jako krawcowa – zawsze dbała o to, by rodzina jadła porządne posiłki. Na stole nie mogło też zabraknąć deseru, w tym ulubionego przez późniejszego gwiazdora kina flanu, czyli delikatnego musu na bazie mleka, śmietany, jajek i cukru, podawanego zwykle z karmelową skorupką.
Grace McNeil zapisywała ulubione przepisy w specjalnym zeszycie, który z czasem trafił w ręce Jackamana. Aktor postanowił podzielić się recepturą flanu na swoim instagramowym kanale, a jego wpis wywołał entuzjazm internautów – okazało się, że specjał jest naprawdę pyszny i – co nie mniej istotne – łatwy w przygotowaniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Deser bez trudu przyrządzimy we własnej kuchni. Składniki są powszechnie dostępne, nie musimy też wykazywać się wybitnymi umiejętnościami kulinarnymi.
Świeże jajka to podstawa
Bardzo ważne, by składniki flanu, zwłaszcza jajka, były świeże. Ocenimy to po zanurzeniu w szklance z zimną wodą. Gdy jajko natychmiast opadnie poziomo na dno, możemy je jeść bez żadnych obaw i wykorzystać do przyrządzenia kogla-mogla. Jeśli wypływa na powierzchnię, a nawet wystaje ponad poziom wody, ma już najwyraźniej bardzo dużą komorę powietrzną, co jednoznacznie wskazuje na jego nieświeżość.
Świeże jajko, po wbiciu na talerzyk, ma bezbarwne, gęste i przejrzyste białko oraz wypukłe, centralnie ułożone żółtko. Im jest starsze, tym białko staje się bardziej mętne, rozrzedzone i rozlewające, zaś żółtko zmatowiałe i płaskie, niekiedy też z widocznymi plamkami, zlokalizowane bliżej skorupki.
Przepis na flan
Zaczynamy od przygotowania karmelowej otoczki deseru. Do rondelka wsypujemy cukier (pół szklanki), dolewamy wodę (3-4 łyżki), podgrzewamy nie mieszając, po czym gotujemy na wolnym ogniu, pod przykryciem, przez około 5 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywkę i odparowujemy masę, aż nabierze bursztynowego koloru. Kilka razy potrząsamy naczyniem, by karmel równo się zrumienił.
Masę przelewamy do szklanej tortownicy (dzięki temu nic nie wycieknie przez ewentualne szczeliny), rozprowadzamy po dnie i odstawiamy do zastygnięcia.
Do garnka wlewamy mleko, pełnotłuste (litr), dosypujemy cukier (pół szklanki) i podgrzewamy, nie doprowadzając jednak do zagotowania. W misce mieszamy jajka (6), cukier waniliowy (4-5 łyżek) i szczyptę soli, po czym powoli wlewamy gorące mleko, cały czas mieszając.
Mleczno-jajeczną masę przelewamy do tortownicy z karmelem. Formę umieszczamy w większej, wypełnionej wodą sięgającą do połowy wysokości tortownicy. Pieczemy w temperaturze 160 stopni przez około 50 minut, aż do ścięcia wierzchu.
Po wyjęciu z piekarnika flan pozostawiamy na pół godziny w temperaturze pokojowej, a później umieszczamy w lodówce, najlepiej na całą noc. Następnego dnia cienkim nożem odcinamy brzegi od formy, po czym szybkim ruchem odwracamy całość – karmel powinien znaleźć się na górze.
Ulubiony deser Hugh Jackmana świetnie smakuje samodzielnie, choć można go też podać z owocami, np. borówkami amerykańskimi czy malinami.