Makłowicz lubi flaki, ale tego dania nigdy nie tknie. Odrzuca go sam zapach
Flaki flakom nierówne. Takie oczyszczone, mięciutkie i dobrze doprawione to prawdziwy rarytas, który docenia również Robert Makłowicz. Jednak uważa, że flaki w wydaniu francuskim są dla niego nie do przełknięcia.
Robert Makłowicz, odpowiadając na pytania fanów, wielokrotnie umyka w dygresje pełne ciekawostek kulinarnych. Podczas ostatniego Q&A jedna z osób zapytała, czy był kiedyś rozczarowany jakimś lokalem albo daniem, które chciał pokazać w odcinku. I tak pojawiła się historyjka o andouillette, francuskiej kiełbasie z flaków i podrobów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Placki ziemniaczane podaję tylko z takim sosem. Jeszcze lepszy niż gulasz czy pieczarkowy
Andouillette, czyli francuskie kiełbaski z flakami w środku
Francuzi uwielbiają podroby, z których przygotowują pasztety i gulasze, wcale nie uważając ich za mięso drugiej kategorii. Obok kontrowersyjnego fois gras, jedną z tradycyjnych potraw kuchni francuskiej jest andouillette, które z zewnątrz wyglada jak klasyczna kiełbasa, ale w środku skrywa niespodziankę w postaci chropowatych w strukturze flaków. Jak stwierdza Robert Makłowicz, takich nie do końca dobrze oczyszczonych.
Lubię flaki, niezwykle lubię flaki, ale nie lubię flaków pod postacią andouillette, to jest taka kiełbasa z flaków, francuska z Lyonu głównie. Zaletą według niektórych jest to, że te flaki są takie jakby nie do końca oczyszczone i to po prostu śmierdzi wiecie czym. Ona jest jeszcze twarda, a ja lubię miękkie flaki. No więc są takie dania, które po prostu mi nie pasują – stwierdza Robert Makłowicz.
Według krytyka kulinarnego francuska kiełbasa po prostu śmierdzi, ale nie wszyscy podzielają tę opinię. Na całym świecie jest pełno smakoszy tego dania, a w połowie XX wieku powstała nawet specjalna organizacja, która przyznaje wyróżnienia dla najlepszych producentów andouillette.
Krótka historia andouillette
Pierwsze wzmianki na temat tej potrawy sięgają XVI wieku, jednak wtedy kiełbasę wyrabiano wcale nie z flaków, tylko z mięsa cielęcego i boczku. Dopiero w pierwszej połowie XIX wieku zmieniono recepturę i zaczęto wytwarzać ją z podrobów cielęcych, które z czasem zastąpiły flaki wieprzowe.
W różnych regionach Francji andouillette przygotowywane jest nieco inaczej, a główne różnice dotyczą składu mięsnego – w niektórych wyrobach jest to wieprzowina, w innych znajduje się domieszka mięsa cielęcego. Mięso doprawiane jest cebulą, winem i czarnym pieprzem.
Dania nie tknęła również Meryl Streep
Stanley Tucci, w swoich wspomnieniach opublikowanych w 2021 roku, pisze o tym, jak kiedyś w jednej z małych francuskich restauracji zamówili z Meryl Streep andouillette i żadne z nich nie mogło tego przełknąć. Jak widać, Roberta Makłowicza nie jest odosobniony w swojej opinii.
We francuskich restauracjach kiełbaski są podawane na ciepło lub na zimno. Nieraz podsmaża się je na patelni, innym razem wrzuca na grilla. Zapach jest charakterystyczny, struktura mięsa – raczej szorstka. Do kiełbasy często podawana jest cebula, sos musztardowy i czerwone wino.