Marynuję i układam na ruszcie zamiast kiełbasy. Na takie boczniaki każdy się skusi

Choć grill wciąż kojarzy się głównie z mięsnymi smakołykami, to mają one olbrzymią konkurencję. Już od kilku sezonów wybieram przede wszystkim warzywa, sery i oczywiście grzyby. Boczniaki idealnie nadają się do grillowania i są przepyszne. Przygotowuje się je szybko i łatwo.

Boczniaki przygotowuje się bardzo szybko. Boczniaki przygotowuje się bardzo szybko.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Dorota Gepert

Boczniaków wciąż nie doceniamy. A warto przekonać się do ich smaku, bo są też zdrowe. Grzyby zawierają beta-glukany i dzięki nim uznawane są za jeden z najlepszych pokarmów na świecie. Wzmacniają układ odpornościowy. Są też źródłem białka, witamin, zwłaszcza tych z grupy B i soli mineralnych. Obniżają też zbyt wysoki cholesterol. Grillowanie tych grzybów to bardzo dobry pomysł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pizzowe pierożki faszeruję na bogato kurczakiem i frytkami. Na talerzu nie zostaje po nich nawet jeden okruszek

Oczyszczanie bez namaczania

Po boczniak chętnie sięgają wegetarianie i weganie, ale mogą być też dodatkiem do mięsa. Te mięsiste grzyby dzięki swojej strukturze szybko chłoną aromaty marynat i przypraw. Można je wiec przygotować na wiele sposobów. Na zakupach zwracaj uwagę, by grzyby były świeże. Powinny mieć ładny, równomierny kolor, bez ciemnych plam. W ich przygotowaniu ważne jest szybkie oczyszczenie. Nie mocz, tak samo jak wszystkich innych grzybów, bo wtedy wchłoną zbyt dużo wilgoci. Delikatnie je opłucz lub oczyść je pędzelkiem. Potem odetnij stwardniałe końcówki i większe grzyby przekrój na połowy.

Szybka marynata i na grill

Tak przygotowane grzyby nadają się już do marynowania. Najprostsza to oliwa z oliwek z czosnkiem plus ulubione przyprawy. Czasami też łączę oliwę z musztardą i octem balsamicznym. Sprawdza się również po prostu oliwa z natką pietruszki i czosnkiem. Marynatę równomiernie rozprowadzam na grzybach. Nie potrzebują długiego marynowania, wystarczy 20-30 minut. Po tym czasie układam je już na ruszcie. Grilluj je krótko, tylko po 4-5 minut z każdej strony, by miały złotobrązowy kolor. Tak ugrillowane grzyby są chrupiące i aromatyczne. Świetnie smakują z dipami doprawionymi świeżymi ziołami.

Źródło artykułu: Pysznosci.pl
Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej